Słowa Jana Pawła II wybrzmiały na Zamku Królewskim w Warszawie
Wołodymyr Zełenski spędził w Polsce cały dzień. Przez znaczną jego część towarzyszył mu Andrzej Duda. Na koniec wizyty prezydenta Ukrainy w naszym kraju przywódcy wygłosili przemówienia (tu przeczytasz zapis relacji na żywo z wizyty Wołodymyra Zełenskiego w Polsce). Pierwszy wystąpił Andrzej Duda, który nagle zaczął mówić o Janie Pawle II! Padły niezwykle ważne słowa. - Jan Paweł II był orędownikiem pokoju i pojednania polsko-ukraińskiego - stwierdził prezydent RP. - Wsłuchajmy się jeszcze raz w jego słowa: "Czas już oderwać się od tej bolesnej przeszłości! (...) Niech przebaczenie - udzielone i uzyskane - rozleje się niczym dobroczynny balsam w każdym sercu. Niech dzięki oczyszczeniu pamięci historycznej wszyscy będą gotowi stawiać wyżej to, co jednoczy, niż to, co dzieli, żeby razem budować przyszłość opartą na wzajemnym szacunku, na braterskiej wspólnocie, braterskiej współpracy i autentycznej solidarności" - przytoczył cytat papieża Andrzej Duda.
Andrzej Duda o zadaniu od Jana Pawła II
Na tym prezydent nie poprzestał. Kontynuując wątek Jana Pawła II, mówił o przekraczaniu różnić w kontekście relacji polsko-ukraińskich. - To wielkie zadanie, które postawił przed nami święty Jan Paweł II, właśnie dziś realizujemy. Wielkie narody w najważniejszych momentach historii - a my jesteśmy w takim momencie - potrafią przekroczyć największe dzielące je różnice i razem patrzeć w przyszłość. A my jesteśmy wielkimi narodami. My - Polacy i Ukraińcy. Mamy wielką historię, wielką kulturę, ale i wielką wspaniałą przyszłość - zaznaczył Andrzej Duda.