Nagła reakcja Tuska na start Hołowni. Nikt się nie spodziewał

Tusk z pełnym szacunkiem do Hołowni

Donald Tusk w swoim najnowszym wpisie na X nie ukrywał, że decyzja Szymona Hołowni o starcie w wyborach prezydenckich jest dla niego naturalnym krokiem, który przyjmuje z uznaniem. „W Koalicji 15 Października w trakcie wyborów obowiązuje zasada przyjaznej konkurencji, bez wrogości i bez lekceważenia” – napisał premier, wyraźnie zaznaczając, że w polityce nie ma miejsca na osobiste animozje. „Decyzję Szymona Hołowni o kandydowaniu przyjąć należy z pełnym szacunkiem i uznaniem dla odwagi i determinacji Pana Marszałka” – dodał, akcentując rolę, jaką Hołownia odgrywa w budowaniu demokratycznych standardów.

Kwaśniewski nie widzi żadnych szans dla Hołowni, kompletnie żadnych

Czy to tylko deklaracja przyjaźni?

Słowa Tuska wywołały natychmiastowe spekulacje. Czy to tylko wyraz politycznej grzeczności, czy może gest poparcia dla Hołowni, mimo że Koalicja Obywatelska ma swojego kandydata? Choć obecny premier nie zdradził, kogo osobiście poprze w nadchodzącej kampanii, jego komentarz jest odbierany jako dowód na rosnące znaczenie "przyjaznej konkurencji" w szeregach opozycji. Wszak wybory prezydenckie mają swoją dynamikę, a wzajemny szacunek w obozie demokratycznym może być kluczowy.

Strategiczny ruch w kluczowym momencie

Warto wspomnieć, że słowa Tuska mogą być także przemyślanym posunięciem i to tylko element politycznej gry. W obliczu prawyborów w Koalicji Obywatelskiej i trwającej rywalizacji między Rafałem Trzaskowskim a Radosławem Sikorskim, Prezes Rady Ministrów zdaje się sygnalizować, że głosy wyborców muszą pozostać skupione na przyszłości, a nie na wewnętrznych podziałach. Przypomnijmy, że niedawno ogłoszone prawybory mają wyłonić jednego kandydata KO, a komentarz Tuska mógł być też subtelną próbą zjednoczenia elektoratu.

Hołownia w obliczu trudnej walki

Dla Szymona Hołowni decyzja o kandydowaniu wiąże się z poważnym wyzwaniem. Choć marszałek Sejmu cieszy się pewnym poparciem, sondaże wskazują, że wejście do drugiej tury może być dla niego niezwykle trudne. Zresztą nawet Aleksander Kwaśniewski nie daje mu żadnych szans, choć w rozmowie z Radiem Zet twierdził, że "odciąży w ten sposób PSL". W rywalizacji z kandydatami Koalicji Obywatelskiej oraz PiS jego szanse na uzyskanie znaczącego wyniku nie są najwyższe. 

Poniżej galeria zdjęć z odwiedzin Tuska u 7-letniego Jasia. Wzruszające obrazy. Zapraszamy!