Poseł Stanisław Pięta z Prawa i Sprawiedliwości obejrzał nagranie z modlącymi się muzułmanami i od razu skomentował. Na Twitterze ostro napisał: - Mandat za bezprawne zajęcie pasa ruch drogowego dla wszystkich, potem deportacja. Zero tolerancji - i oznaczył ministerstwo Mariusza Błaszczaka, czyli MSWiA oraz policję. Zdaniem posła niedopuszczalne jest coś takiego na ulicy. Pięta uważa, że muzułmanie powinni dostać mandat za swoje zachowanie: - Chodnik to część pasa ruch drogowego. Zajęcie chodnika w ten sposób jest karalne. Wiedzą to świadkowie Jehowy i nigdy nie ustawiają np. stolika - napisał oburzony. Co prawda całe zdarzenie trwa niewiele ponad minutę, a chodnikiem nikt nie przechodzi, ale zdaniem posła zajęcie chodnika to wykroczenie zasługujące na mandat. Internauci zaczęli dopytywać posła, co w takim razie z procesjami katolickimi, które przemieszczają się ulicami. Tego jednak poseł nie skomentował. To nie pierwszy raz, gdy poseł Pięta wypowiada się na temat muzułmanów.
Zobacz: Poseł PiS krytykuje podwyżki pensji dla nauczycieli
Sprawdź: Stanisław Pięta: Żona nie pozwala mi mieć broni
Dowiedz się: Poseł PiS NAPADNIĘTY w sklepie spożywczym?!