- Mateusz Morawiecki opublikował na X film uderzający w Donalda Tuska.
- W materiale wykorzystał archiwalne nagranie z Dariuszem Jońskim, krytykującym obecnego premiera.
- Były premier PiS zarzucił Tuskowi nieobecność w Waszyngtonie podczas kluczowych rozmów o Ukrainie.
- Morawiecki twierdzi, że decyzje dotyczące bezpieczeństwa zapadają bez udziału polskiego rządu.
- Według niego Polska została „ograna”, a premier nie wykorzystał swojej pozycji.
Polityczna wrzutka z archiwum
Manewr Morawieckiego jest wymierzony podwójnie. Z jednej strony uderza w samego Tuska, oskarżając go o nieobecność i brak decyzyjności. Z drugiej pokazuje, że nawet jego dzisiejsi sojusznicy, jak Dariusz Joński, w przeszłości wypowiadali się o nim krytycznie.
To element ostrzejszej strategii PiS: wskazywać, że Polska jest „ograna” na arenie międzynarodowej, a premier Tusk „nie potrafi wykorzystać swojej pozycji”.
Bitwa o narrację
Cała wrzutka Morawieckiego to fragment większej politycznej wojny o obraz nieobecności Polski w Białym Domu. Rząd przekonuje, że Polska była reprezentowana na odpowiednim szczeblu przez premiera Donalda Tuska w ramach innych formatów. Opozycja, z PiS na czele, przedstawia to jednak jako dyplomatyczną porażkę i marginalizowanie Warszawy.
Wybór archiwalnego nagrania Jońskiego to symboliczny cios, pokazuje bowiem, że krytyka Tuska nie jest nowa, a nawet pochodzi od osób, które dziś stoją u jego boku.
Archiwalne słowa Jońskiego przeciw Tuskowi
Na nagraniu, które opublikował Morawiecki, pojawiają się mocne wypowiedzi Dariusza Jońskiego. Co zaskakuje, dziś Joński stoi u boku Donalda Tuska, ale w archiwalnym materiale mówił rzeczy, które brzmią jak atak właśnie na obecnego szefa rządu.
Awantura w studiu Polsat News. Kmita do Gozdyry: „Nie przeproszę, bo mam rację”
– Wcale się nie zdziwię, bo on tak przez 7 lat robił. Jak była ważna jakaś afera czy coś się działo, to jego nigdy nie było. Albo się chował, albo wystawiał rzecznika prasowego – mówił wówczas Joński.
Morawiecki zestawił ten cytat z obecną sytuacją, podkreślając, że historia – jego zdaniem – zatacza koło. Premier Tusk, podobnie jak dawniej, „nie pojawia się tam, gdzie zapadają decyzje”.
„Do Waszyngtonu pojechała koalicja chętnych”
Były premier w swoim wpisie uderzył w Tuska serią mocnych oskarżeń.
– Do Waszyngtonu pojechała koalicja chętnych, czyli formatu, w którym występuje polski premier. No ale niestety polskiego premiera tam nie było – mówi Morawiecki na nagraniu.
Przypomniał, że koalicja chętnych to grono ponad 30 państw, które wspólnie dyskutują o pomocy wojskowej, finansowej i politycznej dla Ukrainy.
– To niedobrze, że o sytuacji na Ukrainie decyduje się bez polskiego rządu – dodaje były premier.
„Tusk dał się ograć”
Morawiecki nie zostawił na obecnym szefie rządu suchej nitki.
– To niedobrze, że polski premier dał się po raz kolejny ograć – ocenił.
Według niego, brak Tuska w Waszyngtonie osłabia pozycję Polski na arenie międzynarodowej.
– To niedobrze, że de facto terytorium naszego kraju jest przedmiotem dyskusji. Dyskusji wokół stołu, za którym nie ma polskiego premiera – stwierdził Morawiecki.
Poniżej galeria zdjęć byłego premiera
