Kornel Morawiecki

i

Autor: STANISLAW KOWALCZUK

Morawieckiego chcą w PiS? "Na razie nie przechodzę"

2017-10-27 15:16

Kornel Morawiecki gościł w porannym programie radia RMF FM i został zapytany o ocenę rządu. Zdaniem posła nie kto inny, a jego własny syn zasługuje na największe pochwały. Czy Morawiecki widzi swojego syna na fotelu premiera? Poseł zdradził też, że dostaje propozycje, by przejść do PiS.

Kornel Morawiecki, który do Sejmu dostał się z listy Kukiz'15, a obecnie jest przewodniczącym koła poselskiego Wolni i Solidarni gościł w radiu. Poseł zapytany został o rekonstrukcję rządu, która zapowiedziana została na listopad. Morawiecki wyraził nadzieję, że na fotelu ministra zostanie jego syn : -Mam nadzieję, że nie obejmie. Ja myślę, że nie obejmie, bo on jest najlepszym tam ministrem. Tak uważam - powiedział. Na pytanie, czy jego syn powinien zostać premierem (przypomnijmy, że Mateusz Morawiecki jest wicepremierem) Kornel Morawiecki odpowiedział szczerze:  - Myślę, że na razie powinien zrobić to, co ma do zrobienia, czyli ma zadbać o tę naszą polską gospodarkę i rozwój. To jest jego główna rola i w miarę dobrze o to dba.

Morawiecki stwierdził, że warto podkreślić działanie całego rządu, jeśli chodzi o sprawy socjalne: -  Ważna jest ta polityka socjalna, która jest polityką całego rządu. Ta polityka zresztą powodzi się również dzięki temu, że budżet jest dopięty, bo inaczej byłoby bardzo ciężko to zrobić. To jest bardzo ważna polityka, bo to świadczy o tym, że rząd jest takim rządem solidarnościowym, bo całe duże grupy społeczne włącza do udziału w życiu takim narodowym, w życiu kulturowym i w ogóle. Podkreśli, że jest spokojny o dalsze losy syna i minister Elżbiety Rafalskiej w rządzie. A bez żalu pożegnałby ministra MSZ Witolda Waszczykowskiego.

Morawiecki został też zapytany, czy nie zamierza wstąpić do Prawa i Sprawiedliwości. Poseł przyznał, że dostaje takie propozycje wraz z członkami swojego koła WiN, ale na razie z nich nie korzysta: - Ja do PiS-u nie przechodzę. Na razie nie przechodzę i nie widzę potrzeby. PiS nawet zaprasza nas do tego wejścia, a mi się wydaje, że wtedy stracilibyśmy właśnie szansę takiego jednoczenia Polaków. Bo PiS i PO dzielą Polaków na te dwa wyraźne obozy  i to jest słabość - ocenił poseł Morawiecki.

Zobacz: Morawiecki nie chce być w partii z synem

Sprawdź: Kornel Morawiecki: Mój syn zarabiał za dużo

Czytaj: Kornel Morawiecki WYZNAJE: Boję się, że nie dożyję do końca kadencji