„Depresja, samobójstwa, stres – nasza codzienność”
– Wprowadzenie Edukacji Zdrowotnej to iskra nadziei w piekle kryzysu psychicznego, który pożera nasze pokolenie. Depresja, samobójstwa i stres to nasza młodzieżowa codzienność. Ten przedmiot będzie uczyć o zdrowiu ciała i duszy, relacjach, radzeniu z emocjami i wszystkim, co najważniejsze. Ale co z tego, skoro nie jest obowiązkowy? To tchórzliwy ukłon przed konserwatystami i prawicowymi rodzicami, którzy blokują dzieciom dostęp do wiedzy – mówił przedstawiciel Akcji Uczniowskiej Paweł Mrozek.
Według niego młodzi są pozbawiani prawa do rzetelnej edukacji.
– Docierają do mnie setki głosów: „Chcę się uczyć, ale mama/tata zabraniają”. Zdrowie to prawo, nie łaska – podkreślił.
„Nauczyciele są naszymi bohaterami”
Akcja Uczniowska nie ograniczyła się tylko do tematu nowego przedmiotu. Podczas protestu padły też mocne słowa o sytuacji nauczycieli.
– Stoimy za nimi murem. Godne płace, ochrona karty nauczyciela – to minimum. Bez nauczycieli nie ma szkoły, bez uczniów również. A jak nie ma szkoły, to nie ma edukacji, a tym samym przyszłości kraju. Jeśli nauczyciele nie mogą godnie żyć, to jak mają nas uczyć życia? – mówił młody aktywista.
Ostrzeżenie dla MEN
Nie zabrakło też krytyki pod adresem resortu kierowanego przez Barbarę Nowacką.
– MEN pod kierownictwem Nowackiej to stagnacja w czystej formie. Obietnice „wymarzonej szkoły” to puste slogany. Brak dialogu, zero reform. Nasz Raport z głosami tysięcy uczniów leży w MEN od kilku miesięcy. Minister Edukacji powinna zrezygnować – grzmiał przedstawiciel Akcji Uczniowskiej w rozmowie z SE.pl.
Broniarz: „Walczymy o godność”
Na manifestacji głos zabrał również prezes ZNP Sławomir Broniarz.
Związkowcy domagali się m.in. 10-procentowych podwyżek, powiązania wynagrodzeń nauczycieli ze średnią krajową oraz odbudowy prestiżu zawodu.
– Nie przyszliśmy protestować przeciwko komuś, walczymy o poprawę warunków pracy i płacy nauczycieli – podkreślił.
– Chcemy walczyć o godziwe wynagrodzenie. Chcemy walczyć o przywrócenie godności naszemu zawodowi – mówił Broniarz, przypominając, że wzrost płac o 3 proc. w 2026 r. to „policzek dla nauczycieli”.
Nowacka odpowiada
Minister Barbara Nowacka, obecna w Gdyni na ogólnopolskim rozpoczęciu roku szkolnego, zapewniała, że zna postulaty nauczycieli i będzie działać na ich rzecz.
– Zrobię wszystko, aby w Polsce prestiż zawodu nauczyciela był bardzo wysoki – mówiła.
Podkreśliła, że zmiany w Karcie nauczyciela już poprawiły sytuację w szkołach, bo liczba wakatów spadła. – Wiemy jednak, że trzeba jeszcze więcej pracy i wysiłku. To zobowiązanie naszego rządu – dodała szefowa MEN.
Polska szkoła w ogniu oczekiwań
Protest przed MEN pokazał, że dziś edukacja to nie tylko spór o programy i podręczniki. Uczniowie domagają się wiedzy o zdrowiu, nauczyciele walczą o godne warunki pracy, a minister składa obietnice. Konflikt o przyszłość polskiej szkoły wchodzi w decydującą fazę.
Głos młodych coraz głośniejszy
Protest pod MEN pokazał, że walka o Edukację Zdrowotną nie jest jedynie kwestią politycznych sporów. Dla młodzieży to realna walka o zdrowie, bezpieczeństwo i prawo do rzetelnej wiedzy. Coraz wyraźniej słychać też ich oczekiwanie, by władze zaczęły traktować uczniów jako partnerów w rozmowie o przyszłości polskiej szkoły.
Edukacja Zdrowotna wywołała burzę. Rodzice mogą wypisać dzieci, Kościół grzmi: „Deprawacja”
Edukacja Zdrowotna to nowy przedmiot, który od 1 września 2025 r. ma zastąpić wychowanie do życia w rodzinie. Będzie prowadzony w klasach IV–VIII szkół podstawowych oraz w szkołach ponadpodstawowych. W programie znajdzie się wiedza o zdrowiu psychicznym, diecie i aktywności fizycznej, ale też o relacjach, emocjach i profilaktyce zdrowotnej. Zajęcia przygotowują ministerstwa edukacji, zdrowia i sportu.
Poniżej galeria zdjęć Barbary Nowackiej
