Spadochron, śmigłowiec, samolot – to pasje porucznik Anity Wodkowskiej ze Straży Granicznej
– W szeregach SG jestem od niecałego roku. Przez cały czas się szkolę, aby zdać egzamin, po którym zostanę dopuszczona do lotów operacyjnych. Przedtem służyłam w wojsku. Jednak po 10 latach w armii zdecydowałam, że dołączę do Straży Granicznej – mówi nam por. Wodkowska.
Dzielna pilotka skacze ze spadochronem. To tradycja rodzinna
Pilotka żałuje tylko, że w obecnej pracy nie może wykorzystywać swoich umiejętności w skokach ze spadochronem. A w tej dziedzinie jej doświadczenie jest imponujące. Ma na swoim koncie m.in. złoty i brązowy medal mistrzostw świata oraz dwa złote, dwa srebrne i pięć brązowych medali mistrzostw Europy w skokach spadochronowych! Łącznie w zawodach międzynarodowych zdobyła 35 medali. – Moi rodzice byli skoczkami spadochronowymi, więc mam tradycję rodzinną – stwierdza skromnie.
Por. Wodkowska skacze od 16. roku życia. Do tej pory wykonała ponad 2100 skoków. Od 2001 r. jest członkiem spadochronowej kadry narodowej. Można powiedzieć, że w powietrzu czuje się jak ryba w wodzie. Zanim trafiła do Straży Granicznej, służyła m.in. w 25. Brygadzie Kawalerii Powietrznej w Tomaszowie Mazowieckim i w Brygadzie Lotnictwa Marynarki Wojennej w Gdyni. Ma zawodową licencję pilota samolotowego i śmigłowcowego, skończyła także szkolenie jako pilot liniowy PLL LOT na samolotach odrzutowych embraer.