Misiewicz, Misiło

i

Autor: fotomontaż "SE"

Misiewicz nie żartował. Spotka się z posłem Nowoczesnej w sądzie

2018-03-16 11:36

Na początku marca poseł Nowoczesnej, Piotr Misiło podczas wizyty w TVP Info pytał, czy były rzecznik Ministerstwa Obrony Narodowej płacił służbową kartą za narkotyki w klubach, w których się bawił. Mocno zbulwersował tym Bartłomieja Misiewicza, który zapowiedział, że skonsultuje się w tej sprawie ze swoim prawnikiem. Jak się okazało, nie rzucał on słów na wiatr, ponieważ na swoim Twitterze pochwalił się już pozwem przeciwko posłowi zarzucającemu mu tak niegodne czyny.

Chciałbym się dowiedzieć, czy Pan Misiewicz nie kupował narkotyków na przykład w jednym z klubów nocnych, płacąc kartą kredytową - tak Piotr Misiło uzasadniał swoją interpelację do Mariusza Błaszczaka w sprawie wykazu transakcji z kart MON-u. Do sprawy szybko odniósł się wówczas sam Misiewicz, pisząc: - Panie Piotr Misiło, skonsultuję z prawnikami Pańską wypowiedź w "Woronicza 17" dot. narkotyków, bo chętnie spotkam się z Panem w Sądzie.

Jak się okazuje, były rzecznik MON nie zamierza popuścić posłowi Nowoczesnej. W czwartkowy wieczór na swoje twitterowe konto wrzucił zdjęcie pozwu przeciwko Misile. Jak napisał: - Panie Piotrze Misiło zgodnie z obietnicą: do zobaczenia w sądzie Liczę, że zachowa się pan równie odważnie jak w TVP Info u red. Michała Rachonia 4 marca i nie będzie pan unikał odebrania pozwu od listonosza.

 

 

Internautce ewidentnie spodobała się inicjatywa byłego rzecznika MON:

 

 

Zobacz także: Misiewicz zarabiał 12 tys., a nie miał nawet licencjatu