Minister sprawiedliwości stanowczo: Mamy twarde dowody na Ziobrę. Nie żartujemy!

2025-11-05 21:00

Już w piątek Sejm ma zdecydować o uchyleniu immunitetu Zbigniewowi Ziobrze (55 l.). Nie wiadomo jednak, czy polityk usłyszy zarzut kierowania grupą przestępczą, bo może dostać azyl na Węgrzech. Minister Sprawiedliwości Waldemar Żurek (55 l.) ma nadzieję na przesłuchanie polityka PiS. - Chodzi o to, żeby Ziobro miał świadomość, że my nie żartujemy i że są twarde dowody – powiedział Waldemar Żurek w naszym programie "Najsztub pyta".

Waldemar Żurek

i

Autor: Albert Zawada/ PAP
  • Prokuratura chce postawić Zbigniewowi Ziobrze 26 zarzutów, w tym kierowanie grupą przestępczą, która przywłaszczyła ponad 150 mln zł z Funduszu Sprawiedliwości.
  • Prokurator Generalny Waldemar Żurek podkreśla, że posiada twarde dowody i oczekuje, że Ziobro wróci z Węgier do Polski.
  • Wniosek o uchylenie immunitetu, zatrzymanie i areszt trafił do Sejmu, grożąc Ziobrze do 25 lat więzienia.

Premier wolałby Ziobrę na emigracji?

Kiedy prokuratura ogłosiła, że chce postawić zarzuty i aresztować byłego ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobrę, premier Donald Tusk (68 l.) napisał w internecie: „Albo w areszcie, albo w Budapeszcie”, odnosząc się do ewentualnej ucieczki polityka PiS na Węgry. Prowadzący program na kanale „Super Expressu” Piotr Najsztub zapytał swojego gościa, ministra sprawiedliwości, czy dla rządu nie byłoby lepiej, gdyby Ziobro pozostał w Budapeszcie (może właśnie to sugeruje szef rządu). Inaczej trzeba mu będzie udowodnić zarzut kierowania grupą przestępczą, co może być trudne.Żurek ujawnił, co powiedział mu Tusk, gdy zaproponował wejście do rządu. Te słowa brzmiały złowieszczo!

Żurek: Chce, żeby wrócił do Polski

- Jestem prawnikiem, który się podjął sprzątania po autorytaryzmie w najtrudniejszym chyba momencie. Staram się robić to z pełnym poświęceniem, ale też z szacunkiem dla prawa. I wierzę w to, że człowiek, który zna kryminał tylko z filmów, pójdzie na współpracę i pewne rzeczy nam opowie. Chodzi o to, żeby Ziobro miał świadomość, że my nie żartujemy i że są twarde dowody – powiedział Prokurator Generalny, dodając, że część dowodów pochodzi właśnie z zeznań przed prokuratorami. Waldemar Żurek dodał też, że chce, aby Zbigniew Ziobro wrócił do Polski. - W przeciwnym razie ktoś może powiedzieć, że „ptaszek wyfrunął nam z klatki” – dodał minister Waldemar Żurek.

Według komunikatu Prokuratury Krajowej z 28 października 2025 r., śledczy chcą postawić byłemu ministrowi sprawiedliwości łącznie 26 zarzutów karnych, związanych głównie z nadużyciami w zarządzaniu Funduszem Sprawiedliwości. Najcięższy to kierowanie zorganizowaną grupą przestępczą w resorcie, która przywłaszczyła miliony z FS na cele prywatne i polityczne.

Transfer milionów z Funduszu Sprawiedliwości

Grupa, składająca się m.in. z wiceministrów jak Marcin Romanowski, faworyzowała dotacjami powiązane z PiS podmioty, np. Fundację Profeto (ks. Olszewskiego), Lux Veritatis (o. Rydzyka) czy stowarzyszenia Dariusza Mateckiego. Urzędnicy manipulowali konkursami, ograniczając dostęp do funduszu legalnym organizacjom. Dodatkowe zarzuty obejmują przekroczenie uprawnień (art. 231 k.k.), w tym nielegalne sfinansowanie z FS zakupu systemu inwigilacyjnego Pegasus – Ziobro miał zlecić to Michałowi Wosiowi, nadzorując proces bez weryfikacji. Prokuratura domaga się uchylenia immunitetu, zatrzymania i aresztu, grożąc do 25 lat więzienia. Wniosek liczy 159 stron i trafił do Sejmu.

Polityka SE Google News
Najsztub pyta Żurka
Sonda
Czy Ziobro powinien ponieść odpowiedzialność?

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki