Minister Konstanty Radziwiłl od tygodni jest wskazywany w mediach jako ten, który może pożegnać się z funkcją ministra zdrowia. Miało do tego dojść przy zmianie premiera i rządu, ale jak wiemy, nowy premier Mateusz Morawiecki zdecydował o powołaniu gabinetu, w którego skład weszli ministrowie z rządu Szydło. A teraz minister znów może czuć się zagrożony. W szpitalach panuje chaos, a po święcie Trzech Króli ma dojść do zmian w rządzie. Czy minister Radziwiłł obawia się, że zmiany mogą dotyczyć niego? W rozmowie z Bogdanem Rymanowskim szef resortu zdrowia, pytany o to, czy premier Morawiecki ma do ministra zaufanie odparł: - Wydaje mi się, że tak. Skoro zaproponował mnie na stanowisko ministra zdrowia. Rozmawiamy nieustannie, to jest mój szef - sprecyzował. I dodał, że wszystko jest w rękach szefa rządu: - Pan premier podejmie decyzję. Jeżeli uzna, że trzeba zmienić ministra zdrowia to go zmieni. Zdradził też, czym zajmie się jeśli jednak będzie musiał pożegnać się ze stanowiskiem, które piastuje od 2015 roku: - Jestem senatorem w tej kadencji, będę miał co robić gdyby moje zadania się zmieniły. Póki co, jestem ministrem zdrowia i poważnie traktuję swoją odpowiedzialność - zaznaczył.
Sprawdź: Tak wygląda HORROR w szpitalach. Relacje czytelników Se.pl.