Premier Donald Tusk szedł po wygraną w wyborach z takimi hasłami na sztandarach, jak liberalizacja prawa aborcyjnego, finansowanie in-vitro z budżetu państwa, likwidacja Funduszu Kościelnego i rozdział „ołtarza od tronu”, gruntowne zmiany w edukacji oraz podwyżki dla nauczycieli. Wyborcom obiecano także rozliczenie ośmioletnich rządów PiS. Za to ostatnie – zabrano się od razu.
Pracę rozpoczęła już komisja ds. wyborów kopertowych. Niedługo pierwsze przesłuchania rozpoczną dwie kolejne: badająca wykorzystanie przez PiS programu szpiegowskiego Pegasus, za pomocą którego najprawdopodobniej podsłuchiwano polityków opozycji, a także komisja do spraw tzw. afery wizowej.
Zapytaliśmy w Sejmie polityków – jak oceniają dotychczasową działalność – i skuteczność – rządu stworzonego przez Donalda Tuska.
„Ja – w przeciwieństwie do wielu moich kolegów – kolejnym ekipom i rządom daje jakiś kredyt zaufania. (..) Niestety rządy Tuska są moim zdaniem weryfikowane negatywnie. Nie ma realizacji obietnic wyborczych, dzięki którym wygrali wybory. Jak chociażby kwota wolna – nic na razie się z tym nie dzieje. Skupiono się za to na siłowym przejmowaniu instytucji państwa: media, sądownictwo, prokuratura…” - wylicza były minister rolnictwa w rządzie PIS- Jan Krzysztof Ardanowski.
Odmiennego zdania jest – Michał Kołodziejczak, który już dostrzega swoje pierwsze sukcesy w resorcie. Jak sam podkreśla w Ministerstwie Rolnictwa już znalazł kilka "brzydkich kwiatków". Co więcej, przyznał, że udało się odkryć sprawy, o których na razie nie może zbyt wiele mówić, wszystko jednak w swoim czasie:
„Ja mogę powiedzieć, że udało mi się już w ministerstwie rolnictwa odkryć kilka takich brzydkich kwiatków, o których też będę mówił w najbliższych tygodniach. Skupiam się na pracy – trochę do tyłu, by dobrze pójść do przodu. Przygotowujemy audyty. Tego też nie widać od razu, nie można też o tym mówić, ale udało się odkryć wiele nieprawidłowości... „ - mówi nam wiceminister rolnictwa w rządzie Donalda Tuska.
A co o pierwszym miesiącu nowego rządu jeszcze usłyszeliśmy w Sejmie? Zapraszamy do obejrzenia naszej rozmowy.