Michaił Gorbaczow 34 lata temu odwiedził Polskę. Rozdawał autografy, witały go tłumy!

Michaił Gorbaczow, twórca pieriestrojki i ostatni przywódca ZSRR, zmarł 30 sierpnia w wieku 91 lat po długiej, ciężkiej chorobie. Był laureatem pokojowej Nagrody Nobla, 23 lata wcześniej pochował ukochaną żonę Raisę. Niewiele osób pamięta, że Gorbaczow 34 lata temu, dokładnie 11 lipca 1988 roku, odwiedził także Polskę. Jak podaje serwis "Dzieje Się", Gorbaczow był w naszym kraju postacią popularną. W październiku 1987 roku, według ówczesnych badań CBOS, 75 proc. ankietowanych Polaków wyraziło wobec niego sympatię i uznanie dla reform, jakie wprowadzał w Związku Radzieckim. Gorbaczow w Polsce odwiedził takie miasta jak Warszawa, Kraków czy Szczecin. "Witano go niezwykle serdecznie, spontanicznie otaczały go życzliwe tłumy, a on chętnie rozdawał autografy, na co pozwalała niezbyt rygorystyczna ochrona", wspominał Rafał Skąpski, ówczesny sekretarz Narodowej Rady Kultury.

Dalsza część artykułu poniżej.

Zobacz poniższą galerię zdjęć: wizyta Michaiła Gorbaczowa w Polsce

Michaił Gorbaczow budził w Polsce sensację. "Nikogo nie witano tak oprócz Papieża"

Co ciekawe, nawet Wojciech Jaruzelski przyznawał po latach, że "nikogo nie witano tak w Polsce oprócz Papieża". Na starych zdjęciach i filmach, które możecie zobaczyć także w powyższej galerii, widać, jak w Warszawie kłębiły się tłumy. Gorbaczowa zatrzymywano wielokrotnie, by zyskać jego autograf. Jak podaje serwis "Dzieje Się", niektórzy korespondenci nazywali to wręcz "gorbaczomanią". Wizyta Michaiła Gorbaczowa budziła też sprzeczne odczucia, gdy np. odwiedził Poronin i jako jedyny w dziejach przywódca ZSRR zwiedził muzeum Lenina. "Polska przeżywa niełatwe czasy. Burzenie tego, co stare, co jest przeżytkiem, szukanie dróg do przezwyciężania nagromadzonych problemów gospodarczych, społecznych i politycznych, określenie i realizacja strategii socjalistycznej odnowy społeczeństwa – wszystko to w sprawach głównych zbiega się z tym, czym zajmujemy się również w Związku Radzieckim. Socjalizm światowy w gruncie rzeczy wkroczył na drogę głębokich przemian", mówił z kolei w Warszawie podczas posiedzenia Sejmu.

Michaił Gorbaczow nie był krystaliczny. Spotykał się z krytyką

Michaił Gorbaczow miał oczywiście także swoich przeciwników, nie był krystaliczny. Eksperci słusznie przyznają, że to jeden z najbardziej cywilizowanych przywódców Rosji, choć wciąż nie idealny, a to - z uwagi na historię tego kraju - nie jest przesadny komplement. Są też tacy, zdaniem których "dobre rzeczy, których dopuścił się Gorbaczow", były raczej "dziełem przypadku", niż miłością do pokoju. Co mówił na temat wojny na Ukrainie, Władimira Putina, aneksji Krymu? Z jego wypowiedzi można wywnioskować, że generalnie popierał Putina, aneksję Krymu i utrzymanie przez Rosję wpływów na Ukrainie, lecz nie chciał krwawej wojny. Tuż po rozpoczęciu rosyjskiej inwazji na Ukrainę Fundacja Gorbaczowa, której celem jest "promowanie demokratycznych wartości", wydała oświadczenie, apelując o "szybkie zakończenie działać wojennych" i "natychmiastowe rozpoczęcie rozmów pokojowych". Wsparł rosyjską aneksję Krymu w 2014 roku, jednak później wypowiadał się krytycznie wobec działań Rosji, nazywając wojnę z Ukrainą "absurdem". Medialnie pojawiały się głosy, że przestał popierać Putina, który "zniszczył dzieło jego życia", jakim miało być przywrócenie w miarę pozytywnego, a przynajmniej neutralnego, postrzegania Rosji.