Do spotkania na szczycie doszło tydzień po tym, jak doszło do zamachu terrorystycznego w Wiedniu (CZYTAJ O TYM TUTAJ). Poza Merkel i Macronem w wideorozmowie wzięli udział także: kanclerz Austrii Sebastian Kurz, premier Holandii Mark Rutte, przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula van der Leyen oraz przewodniczący Rady Europejskiej Charles Michel. Wygląda na to, że to koniec takiej Europy, do jakiej się przyzwyczailiśmy ostatnio. - Biorąc pod uwagę ostatnie ataki terrorystyczne, Europa musi pilnie zreformować system otwartych granic w ramach strefy Schengen - oświadczyła Angela Merkel. Prezydent Francji z kolei podkreślił potrzebę szybkiej i skoordynowanej reakcji państw Europy na zagrożenie terroryzmem. - Chcemy, by nasze granice pozostały otwarte, ale chcemy je lepiej chronić - zaznaczył Macron.
CZYTAJ TAKŻE: Dla kogo w Polsce szczepionka na koronawirusa? Doradca premiera nie pozostawił złudzeń
Zapowiada się też ostra walka z terroryzmem w sieci. - Internet to przestrzeń wolności, ale nie może się ona stać schronieniem dla tych, którzy gardzą naszymi wartościami lub starają się szerzyć śmiercionośne ideologie - przekonywał Macron. - Musimy podchodzić do zagrożeń, przed którymi stoi Europa, w bardziej zdecydowany sposób - wtórował mu austriacki kanclerz.