- Uprawomocnił się wyrok w sprawie Kuby Wojewódzkie.
- Celebryta ma zapłacić niemal pół miliona złotych grzywny za nielegalne reklamowanie alkoholu w internecie.
- Medioznawca prof. Wiesław Godzic oczekuje zdecydowanej reakcji ze strony TVN oraz publicznego skruchy prezentera.
Wojewódzki sam powinien się pokajać
Sumując grzywnę i koszty procesu Kuba Wojewódzki ma zapłacić 495 tysięcy złotych, Janusz Palikot (61 l.) 440 tysięcy, a ich mniej znany wspólnik Tomasz Czechowski 335 tysięcy złotych. Jednak zdaniem profesora Wiesława Godzica w przypadku telewizyjnej gwiazdy to wcale nie powinien być koniec konsekwencji poniesionych za nielegalne reklamowanie alkoholu w mediach społecznościowych.
- Przede wszystkim sam powinien się pokajać. Jako obywatel oczekuję, żeby Wojewódzki dostał po nosie. Oczekuję twardej, zdecydowanej i po prostu jakiejś reakcji jego stacji, czyli telewizji TVN. To musi być dotkliwe, może na przykład wiązać się z pieniędzmi i powinno piętnować takie zachowania – twierdzi ekspert.
Prawomocny wyrok to duże obciążenie dla całej stacji telewizyjnej
Medioznawca dodaje, że sytuacja, kiedy jedna z bardziej rozpoznawalnych twarzy telewizji skazana jest prawomocnym wyrokiem w głośnej sprawie to duże obciążenie dla całej stacji. - Ta telewizja zawsze uważała się za nieco lepszą. Merytorycznie to oczywiście ciągle bardzo dobra stacja, ale powinna dać wyraz temu, że moralnie również jest na odpowiednim poziomie – mówi nam profesor Wiesław Godzic.
Czekamy na odpowiedzi Warner Bros. Discovery w sprawie przyszłości Kuby Wojewódzkiego w telewizji TVN. Prawnik dziennikarza mecenas Marcin Sudnik - Hryniewicz wyrok nazywa niesprawiedliwym i nie wyklucza, że jego klient zdecyduje się na tzw. nadzwyczajne środki zaskarżenia i będzie ubiegał się o interwencję Prokuratora Generalnego, czy Rzecznika Praw Obywatelskich.