Posłowie zdecydowali: 217 głosów za, 235 przeciw, nikt nie wstrzymał się od głosu. Minister Mariusz Błaszczak decyzją Sejmu pozostaje na stanowisku szefa Ministerstwa Obrony Narodowej.
KO i Lewica żądały odwołania Mariusza Błaszczaka
Wniosek o wotum nieufności wobec wicepremiera Mariusza Błaszczaka złożyły Koalicja Obywatelska i Lewica. W uzasadnieniu podkreślono, że działania podejmowane w ostatnich tygodniach przez Mariusza Błaszczaka wyraźnie pokazują, że nie jest on osobą na tyle odpowiedzialną, aby w obliczu wojny toczącej się tuż za polską granicą wypełniać stanowisko Ministra Obrony Narodowej. Główny argument to sprawa rosyjskiej rakiety, która spadła w grudniu ub.r. pod Bydgoszczą, jak również przeskalowane zakupy sprzętu wojskowego.
Błaszczak: "Nie róbcie politycznego cyrku"
- Nie róbcie politycznego cyrku z bezpieczeństwa Polski - apelował minister Błaszczak do opozycji i wyliczał, co udało mu się osiągnąć w kwestii bezpieczeństwa Polski, zwłaszcza w kontekście dozbrojenia polskiego wojska w obliczu wojny w Ukrainie. Przestrzegał też opozycję, że na tak ważnych sprawach jak bezpieczeństwo kraju nie wolno robić kampanii wyborczej.
- W środku międzynarodowej burzy, dziejowej zawieruchy, kiedy mamy wojnę za wschodnią granicą, PO postanowiła wbić kij w szprychy polskiego bezpieczeństwa - oświadczył w trakcie swojego wystąpienia Mateusz Morawiecki. - Tak robi tylko nieodpowiedzialna opozycja - grzmiał szef rządu.