TV
Radio
Wideo
PiS chce utworzyć rząd techniczny!
Mariusz Błaszczak, przewodniczący klubu Prawa i Sprawiedliwości, podjął zaskakującą inicjatywę, zapraszając kluby i koła parlamentarne na środowe spotkanie w sprawie utworzenia ponadpartyjnego rządu technicznego. Celem, jak podkreśla, jest zapewnienie skutecznego i sprawnego rządzenia Polską do czasu wyborów parlamentarnych w 2027 roku.
Według informacji PAP, spotkanie ma odbyć się w Sejmie o godzinie 13:00. Inicjatywa Błaszczaka wywołała lawinę komentarzy i spekulacji na temat przyszłości polskiej sceny politycznej. "Skierowałem do klubów i kół parlamentarnych zaproszenie na jutrzejsze spotkanie w sprawie utworzenia ponadpartyjnego rządu technicznego" - napisał we wtorek wieczorem b. szef MON, przewodniczący klubu PiS Mariusz Błaszczak na platformie X. Jak dodał, "trzeba zrobić wszystko, żeby Polska była rządzona skutecznie i sprawnie do czasu wyborów parlamentarnych" w 2027 r. "Donald Tusk nie może być dłużej premierem" - stwierdził.
Inicjatywa Błaszczaka wpisuje się w szerszy kontekst polityczny. Prezes PiS, Jarosław Kaczyński, ocenił w poniedziałek, że wynik wyborów prezydenckich to "czerwona kartka" dla obecnego rządu. W związku z tym zaproponował powołanie apolitycznego rządu technicznego, złożonego ze specjalistów. Zaapelował jednocześnie do wszystkich sił politycznych, aby poparły tę inicjatywę.
Są już deklaracje części polityków. Kto zamierza spotkać się z Błaszczakiem?
Wiceszefowa klubu KO Katarzyna Piekarska podkreśliła, że "poważni politycy nie będą brali udziału w niepoważnych rozmowach". Rzecznik Nowej Lewicy Łukasz Michnik poinformował, że klub Lewicy również nie ma zamiaru brać udział w podobnym spotkaniu - podaje PAP. Przewodniczący klubu Konfederacji Grzegorz Płaczek przekazał PAP, że klub nie otrzymał jeszcze żadnego oficjalnego zaproszenia w tej sprawie. Koło Razem także się na nim nie zjawi, o czym poinformował PAP poseł Adrian Zandberg. Podobnie klub Polska 2050-TD, chyba że - jak zażartował szef tego klubu Paweł Śliz - zostanie mu zaproponowane stanowisko premiera. Wiceprzewodniczący klubu PSL-TD Jacek Tomczak zapowiedział, że przedstawiciel tego klubu także nie wybiera się to spotkanie.
Rząd techniczny – co to oznacza?
Rząd techniczny, zgodnie z propozycją PiS, miałby być rządem apolitycznym, składającym się z ekspertów w swoich dziedzinach. Jego głównym zadaniem byłoby sprawne zarządzanie państwem do czasu wyborów parlamentarnych w 2027 roku. Tego typu rozwiązanie ma na celu zapewnienie stabilności i skuteczności działania państwa w okresie przejściowym.
Na razie nie wiadomo, jak na propozycję PiS zareagują inne kluby i koła parlamentarne. Utworzenie rządu technicznego wymaga poparcia większości w Sejmie, co w obecnej sytuacji politycznej może być trudne do osiągnięcia. Niemniej jednak, inicjatywa Błaszczaka otwiera nowy rozdział w polskiej polityce i stawia pod znakiem zapytania przyszłość rządu Donalda Tuska.
Inicjatywa Mariusza Błaszczaka to bez wątpienia jedno z najważniejszych wydarzeń na polskiej scenie politycznej w ostatnich dniach. Czy doprowadzi ona do zmiany władzy i utworzenia rządu technicznego? Czas pokaże.
