Marek Migalski komentuje: PO jeszcze przegoni Nowoczesną

"Super Express": - Sondaż partyjny dla SE.pl wskazuje, że PiS, mimo wielu przeciwności losu, nie oddaje prowadzenia. Popiera go 27 proc. respondentów. Druga w zestawieniu jest Nowoczesna z 24 proc., a trzecia PO - marne 12 proc. W polskiej polityce bez zmian?

Dr Marek Migalski: - Tak, to całkowita stabilizacja. PiS co prawda prowadzi, ale jednak wobec wyniku wyborczego sporo stracił. Wobec tego, co widzieliśmy przez ostatnie lata, jest to o tyle dziwne, że partie, który wygrywały wybory, jakiś czas po nich notowały przypływ poparcia społecznego. To, co teraz dzieje się w sondażach, musi być dla PiS niepokojące.

- Ale czy zaskakujące? Politycy PiS ciężko na to pracowali.

- Owszem. Zapracowali sobie na to, żeby znaczna część umiarkowanego elektoratu odwróciła się od PiS, czując się zawiedziona. Najciekawsze jednak w polskiej polityce jest teraz to, kto wygra rywalizację między Nowoczesną i PO. Na razie lepiej radzi sobie formacja Ryszarda Petru, ale chyba tylko na razie.

Zobacz także: Stonoga sprezentował Oli nowy wózek

- Przewiduje pan zmianę?

- Nowoczesna zyskuje dzięki efektowi nowości i dużej aktywności medialnej Ryszarda Petru. Natomiast co do PO, wygląda na to, że partia ta rozwiązała problemy wewnętrzne. Faktycznie ma już nowego lidera i myślę, że Platforma zacznie odrabiać straty. Zwłaszcza że ma cztery razy więcej posłów, a co za tym idzie cztery razy więcej pieniędzy. Ma bardziej zrównoważoną drużynę - jest w niej przynajmniej kilkanaście osób, które można wysłać do mediów. I co nie mniej ważne - co zresztą pokazuje debata w Parlamencie Europejskim - że ma tam 19 eurodeputowanych. W wypadku kolejnych problemów rządu na forum unijnym, to głos Platformy będzie bardziej słyszalny niż głos Nowoczesnej.

- W uzupełnieniu tej ciekawej rozgrywki mamy jeszcze jeden sondaż dla SE.pl. Zapytaliśmy o to, kto jest liderem opozycji. Tu mamy miażdżącą przewagę Ryszarda Petru nad Grzegorzem Schetyną - 43,9 proc. do 8,6 proc. Obu panów rozdziela Paweł Kukiz, którego za lidera opozycji uważa 15,1 proc.

- To bardzo ciekawy sondaż, który tłumaczy wysokie notowania Nowoczesnej. Jeśli tak znacząca liczba respondentów to w Petru rozpoznaje główną siłę opozycyjną wobec rządu, to wiadomo już, dlaczego to Nowoczesna, a nie PO jest drugą siłą polityczną w sondażach. Do niedawna nie było wiadomo, kto jest twarzą PO. Formalnie przewodniczącą jest nadal Ewa Kopacz. Szefem klubu PO jest Sławomir Neumann i było trzech ubiegających się o przywództwo w partii. Teraz sprawa się wyjaśniła. Jak pokazały ostatnie wybory, Polacy lubią partie o zdecydowanym przywództwie. Dlatego uważam, że w rankingach na lidera opozycji to Grzegorz Schetyna będzie się piął, a Petru tracił.

- Czyli nie skazuje pan jeszcze PO na wymarcie?

- Nie. Uważam, że ta partia ma jeszcze mnóstwo walorów, które mogą zagwarantować jej powrót na pozycję lidera opozycji.