TV
Pogoda
Wideo
Startowali z różnych miejsc, ale tym razem im się nie poszczęściło. Marek Jakubiak nie wywalczył mandatu z Krakowa. - Nie ma u mnie nutki żalu. Posłem się bywa, prezesem się jest. Wracam do biznesu, bo jest co robić. Będę zajmował się biznesem browarnym, w tej chwili dywersyfikuję swoją działalność. I nie tylko piwo, ale też whisky. Czeka mnie bardzo ciekawy czas – mówi nam Jakubiak.
Żalu nie ma też u Eugeniusza Kłopotka (66 l.), który choć nie startował, to nie wyklucza, że za jakiś czas zaangażuje się w samorząd. - Jestem nadal dyrektorem Zakładu Doświadczalnego w Kołudzie Wielkiej słynącego z gęsi czy owieczek. I chciałbym tam dalej pracować – zapewnia.
Co słychać u Piotra Apla (35 l.), który nie dostał się do Sejmu z ramienia PSL? - Na pewno wybiorę gdzieś daleko w podróż z plecakiem, np. do Ameryki Południowej bądź Azji, w zależności, gdzie będą tańsze bilety – zdradza nam. Z kolei Piotr Misiło (45 l.) z KO zapewnia, że nie kończy z polityką. - Ale teraz będę się nieustannie uczył i starał się mieć więcej spokoju ducha – zapewnia.
Marek Jakubiak zamienia Sejm na whisky! A inni? Sprawdziliśmy!
2019-10-18
6:00
Choć nie dostali się do Sejmu, to ich świat się przecież nie kończy! Choćby Marek Jakubiak (60 l.) zamieni posłowanie na swój coraz bardziej prężny biznes alkoholowy! - Nie tylko w piwo, ale też idę w whisky – zdradza nam były poseł ruchu Kukiz’15. A co będą teraz robić w życiu inni przegrani w tych wyborach?
