Minister brał udział w zjeździe szefów klubów "Gazety Polskiej" w Spale. Dziennikarze pytali Antoniego Macierewicz o aktualne ustalenia podkomisji badającej przyczyny katastrofy smoleńskiej z 2010 roku. Szef MON powiedział: - Wtedy ustaliliśmy, że doszło do eksplozji, która ostatecznie samolot zniszczyła – to sprawa zasadnicza, bo jest jeszcze wiele dodatkowych szczegółów. Obecnie wiemy dużo więcej. Znaleźliśmy w zapisie jednego z rejestratorów moment eksplozji – został zidentyfikowany. Zajmujemy się obecnie jego analizą i wykluczeniem wszystkich możliwości innej interpretacji tego elektronicznego zapisu – powiedział Macierewicz.
Podobnie, jak Jarosław Kaczyński, Antoni Macierewicz zapewnia, że do końca wiosny przyszłego roku przedstawiony zostanie raport wskazujący nie tylko przebieg wydarzeń, ale i głównych odpowiedzialnych za tragedię smoleńską. Warto przypomnieć, że podkomisja do spraw ponownego zbadania katastrofy smoleńskiej została powołana w lutym 2016 roku.
POLECAMY:
"Liczne zniszczenia lewego skrzydła TU 154 M noszą ślady WYBUCHU" ustalenia podkomisji smoleńskiej
Napisał książkę o zamachu w Smoleńsku. Teraz nie żyje Katastrofa smoleńska.
Nowy, "zaskakujący materiał dowodowy" ws. zdrady dyplomatycznej