Macierewicz: Wiele działań dezinformacyjnych było charakterystycznych dla działań terrorystycznych

2016-03-14 20:40

Antoni Macierewicz stwierdził w weekend, że Polska stała się pierwszą ofiarą współczesnego terroru, tak jak była pierwszą ofiarą terroru w 1939 roku. Sugerował więc jednoznacznie, że w Smoleńsku doszło do zamachu. Za słowa te szef MON został już skrytykowany przez Rosjan i polskich polityków z partii opozycyjnych. W poniedziałek gościł on wieczorem w programie ,,24 minuty" na TVP Info, gdzie odniósł się do zaistniałej sytuacji.

Macierewicz przyznał, że  ,,Rosja to nie nazwa tylko państwa, ale również narodu". Odwołując się do słów o ,,akcie terroru" przypomniał, że przyglądając się poczynaniom władz rosyjskich po wypadku (np. brak chęci oddania wraku, wywołanie fali nienawiści względem polskich pilotów i wiele innych) to istotnie można zauważyć mnóstwo działań negatywnych.

Nie potwierdził jednak tego, czy w jego opinii to był na pewno zamach i czy był spowodowany wybuchem bomby.

 

Podkreślił, że podjęto mnóstwo działań dezinformujących, które są charakterystyczne dla działań terrorystycznych. Zaznaczył jednak, że nowa komisja rzetelnie zbada sprawę. Bagatelizował również opinie rosyjskich ekspertów i polityków, którzy skrytykowali go za jego słowa.

 

 

Macierewicz nie był w stanie stwierdzić, jak długo czasu będzie potrzebować nowa komisja. Przyznał jednak, że pierwsza komisja Millera zgromadziła mnóstwo materiału, które jednek postanowiła nie udostępniać i ,,schowała pod sukno". Teraz ma się to zmienić.

 

 

Zobacz także: Rosja odpowiada na słowa Macierewicza o Smoleńsku: To absurdalne i głupie