„Czas ucieka, wspomnienia pozostają”
Wicepremier Krzysztof Gawkowski przypomniał na platformie X, jak wielkie emocje co roku towarzyszą wspomnieniom o katastrofie smoleńskiej.
Tusk po rozmowie z von der Leyen. Ostre negocjacje z Waszyngtonem
„Czas ucieka. Wspomnienia pozostają. Poranek 10.04 to zawsze smutny czas, a to już 15 lat” – napisał.
Swoje wspomnienia i hołd opublikował także marszałek Sejmu Szymon Hołownia:
„Pamiętamy każdą i każdego z Nich. Cześć ich Pamięci” – zaznaczył krótko i symbolicznie.
Wspomnienie służby i bliskich
Szef MSZ Radosław Sikorski wspomniał o członkach polskiej służby zagranicznej, którzy zginęli w katastrofie:
„Ciepło wspominam dziś Andrzeja Kremera i Mariusza Kazanę” – napisał w mediach społecznościowych.
Ministerstwo Spraw Zagranicznych przypomniało, że 10 kwietnia 2010 roku Polska straciła także: Mariusza Kazanę, Andrzeja Kremera, Stanisława Komorowskiego i Mariusza Handzlika.
MSWiA oddało hołd dziewięciu funkcjonariuszom BOR, którzy zginęli na służbie. Podkreślono, że zginęli też: „minister spraw wewnętrznych i administracji Władysław Stasiak, wysocy rangą urzędnicy państwowi, dowódcy Wojska Polskiego oraz ostatni prezydent RP na uchodźstwie Ryszard Kaczorowski”.
Politycy i kandydaci na prezydenta zabrali głos
Krzysztof Paszyk, minister rozwoju i technologii, przypomniał o Grażynie Gęsickiej – minister rozwoju regionalnego w latach 2005–2007, pod której tablicą pamiątkową złożył kwiaty.
Z kolei prezydent Warszawy i kandydat na prezydenta Rafał Trzaskowski podkreślił: „15 lat temu wszyscy straciliśmy kogoś ważnego. Dlatego 10 kwietnia spotykamy się przed pomnikiem na Cmentarzu Wojskowym na Powązkach. Pamiętamy o każdej z 96 ofiar katastrofy pod Smoleńskiem”.
„To był wstrząs okrutny i ogromny”
Popierany przez PiS kandydat na prezydenta Karol Nawrocki także zabrał głos:
„To był wstrząs okrutny i ogromny. Przyniósł wielkie cierpienie. Polska pokryła się łzami, ale też pokazała, że w tych najtrudniejszych chwilach potrafimy być trwałą i mocną wspólnotą narodową”.
Były premier Mateusz Morawiecki zaznaczył, że:
„To już półtora dekady, a ból i świadomość kolosalnej straty dla naszego narodu ciągle te same. Składamy dziś hołd ofiarom, wspominamy naszych rodaków, którzy odeszli, na czele ze ś.p. Prezydentem Lechem Kaczyńskim i jego małżonką”.
15 lat później. Ból i pamięć
Minister edukacji Barbara Nowacka przypomniała: „Na pokładzie samolotu Tu-154 znajdowała się delegacja udająca się do Katynia, by wziąć udział w obchodach 70. rocznicy sowieckiej zbrodni z 1940 r. Zginęli wszyscy pasażerowie oraz członkowie załogi”.
Minister funduszy i polityki regionalnej Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz dodała:
„Chciałabym, aby ta rocznica nie była okazją do wzajemnych oskarżeń, a momentem namysłu nad dobrem Polski i jej przyszłością”.
Poniżej galeria zdjęć: Andrzej Duda pamiętał o Lechu i Marii Kaczyńskich.
