Tusk i von der Leyen jednym głosem: Bronić, ale nie rwać
Premier Donald Tusk po czwartkowej rozmowie z Ursulą von der Leyen, przewodniczącą Komisji Europejskiej, przekazał jasny komunikat: Europa będzie bronić swoich interesów, ale nie zamierza zrywać strategicznego sojuszu z USA.
– Obrona naszych interesów w twardy i zdecydowany sposób, a jednocześnie ochrona naszego transatlantyckiego sojuszu wbrew wszelkim przeciwnościom, jest naszym wspólnym celem – napisał Tusk w serwisie X (oryginalnie w języku angielskim).
Słowa premiera to reakcja na decyzję KE o wstrzymaniu na 90 dni ceł odwetowych wobec USA, które miały być odpowiedzią na amerykańskie taryfy na stal, aluminium i samochody z UE.
Cła odwetowe zawieszone. Unia czeka na ruch USA
Szefowa KE, Ursula von der Leyen, przyznała, że decyzja o wstrzymaniu ceł ma dać szansę negocjacjom z administracją amerykańską. To odpowiedź na działania Donalda Trumpa, który również ogłosił 90-dniowe zawieszenie podwyższonych taryf.
– Chcemy dać szansę negocjacjom. Ale wszystkie opcje pozostają na stole – ostrzegła von der Leyen.
Jeśli rozmowy nie przyniosą satysfakcjonujących rezultatów, Unia nie wyklucza ponownego uruchomienia procedury celnej – a nawet nałożenia nowych opłat handlowych.
Jedność Europy zagrożona? Tylko Węgry przeciw
Podczas wewnętrznych rozmów w Brukseli, państwa członkowskie niemal jednomyślnie poparły nałożenie ceł odwetowych wobec USA. Jedynym wyjątkiem były Węgry, które opowiedziały się przeciwko decyzji KE.
To kolejny sygnał, że Europa szuka balansu między obroną swoich rynków a uniknięciem otwartego konfliktu z Waszyngtonem, zwłaszcza w kontekście rosnącej niepewności politycznej w USA i napięć wokół powrotu Trumpa do władzy.
Czy sojusz USA–UE przetrwa?
Choć decyzja o zawieszeniu ceł została przedstawiona jako gest dobrej woli, wielu ekspertów wskazuje, że to również próba zyskania czasu – zarówno dla KE, jak i dla państw członkowskich, które są pod presją rolników i przemysłu stalowego.
Donald Tusk, jako były szef Rady Europejskiej i obecny premier, odgrywa kluczową rolę w tych rozmowach. Jego deklaracja o obronie interesów przy jednoczesnym „utrzymaniu sojuszu mimo przeciwności” pokazuje, że Europa nie zamierza rezygnować z USA jako partnera, ale nie da się również zastraszyć gospodarczo.
Poniżej galeria: Donald Tusk spotkał się z Ursulą von der Leyen. Zapowiada deportacje cudzoziemców.
