Łukasz Mejza straci immunitet? Minister Żurek podpisał wniosek

Minister Waldemar Żurek podpisał wniosek o uchylenie immunitetu posłowi Łukaszowi Mejzie, który w październiku został zatrzymany za jazdę z prędkością 200 km/h na trasie S3 - pisze Onet. Poseł PiS odmówił przyjęcia mandatu, zasłaniając się immunitetem, jednak teraz sprawa trafia do Marszałka Sejmu.

Łukasz Mejza

i

Autor: Sebastian Wielechowski/Super Express
Polityka SE Google News
  • Minister Żurek podpisał wniosek o uchylenie immunitetu posłowi Mejzie w związku z przekroczeniem prędkości o 80 km/h (jechał 200 km/h na S3).
  • Poseł Mejza odmówił przyjęcia mandatu 2,5 tys. zł i 15 punktów karnych, powołując się na immunitet.
  • Mimo deklaracji Mejzy o zrzeczeniu się immunitetu, formalne procedury wymagają przekazania wniosku przez Prokuratora Generalnego do Marszałka Sejmu.
  • Decyzję o uchyleniu immunitetu podejmie Sejm bezwzględną większością głosów.

Minister Żurek uruchamia procedurę uchylenia immunitetu

Minister sprawiedliwości Waldemar Żurek poinformował, że podpisał wniosek do Marszałka Sejmu o uchylenie immunitetu posłowi Łukaszowi Mejzie.

„Właśnie podpisałem wniosek do Marszałka Sejmu o uchylenie immunitetu posłowi Łukaszowi Mejzie — po to, żeby mógł zostać ukarany w postępowaniu wykroczeniowym” — przekazał Żurek.

Sprawa dotyczy incydentu z 13 października 2025 roku, kiedy poseł PiS został zatrzymany na trasie S3 w pobliżu Polkowic. Jechał z prędkością 200 km/h, podczas gdy dozwolona prędkość wynosiła 120 km/h. Funkcjonariusze zaproponowali mandat w wysokości 2,5 tys. zł oraz 15 punktów karnych, jednak Mejza odmówił jego przyjęcia, powołując się na immunitet poselski.

Policja złożyła wniosek, KGP zatwierdziła dokumenty

 Wcześniej niosek o ukaranie posła został podpisany przez Komendanta Głównego i przekazany do Marszałka Sejmu poprzez Prokuratora Generalnego. Sprawą zajmowało się Biuro Prewencji KGP, które formalnie przekazało dokumentację do dalszego procedowania.

Mejza: „Zrzekam się immunitetu i przyjmuję odpowiedzialność”

W połowie października sam Łukasz Mejza ogłosił, że zrzeka się immunitetu w tej sprawie. Zapowiedział też, że opłaci mandat i wpłaci równowartość 2,5 tys. zł na rzecz pomocy ofiarom wypadków drogowych.

„Tak, jak obiecałem, natychmiast zrzekam się immunitetu w sprawie przekroczenia prędkości na S3. Żałuję tego, co zrobiłem, i taka sytuacja nie powtórzy się więcej. Jeszcze raz przepraszam” — napisał Mejza.Poseł zaznaczył, że nie zamierza „chować się za immunitetem” i chce ponieść konsekwencje swojego czynu.

Formalne procedury trwają mimo deklaracji posła

Poseł nie może samodzielnie skutecznie zrzec się immunitetu, dopóki wniosek nie trafi do Marszałka Sejmu w odpowiednim trybie. Zgodnie z przepisami dokumenty muszą zostać przekazane przez Prokuratora Generalnego, co oznacza, że ostateczna decyzja należy do Sejmu. Zgodnie z regulaminem, Sejm może wyrazić zgodę na pociągnięcie posła do odpowiedzialności karnej bezwzględną większością głosów ustawowej liczby posłów.

Express Biedrzyckie - BRODZIŃSKA-MIROWSKA
Sonda
Czy immunitety formalne dla posłów powinny zostać zniesione?

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki