Łukasz Mejza

i

Autor: Facebook Łukasz Mejza

Łukasz Mejza chciał zarabiać na chorych?! Wstrząsające ustalenia mediów

2021-11-24 15:40

Łukasz Mejza od niedawna jest wiceministrem sportu, jednak uwagę mediów zwróciła inna działalność polityka. Chodzi o Vinci NeoClinic, która - jak wynika z ustaleń Wirtualnej Polski - miała przekonywać chorych ludzi, by zaufali w niepewną terapię komórkami macierzystymi za 80 tysięcy dolarów. Pomysł jednak nie wypalił, a eksperci ostrzegają przed tą metodą leczenia.

Łukasz Mejza jest prezesem VinviNeolinic, obecnie działającą pod zmienioną nazwą. Jak wynika  z ustaleń dziennikarzy Wirtualnej Polski, spółka miała pozyskiwać klientów w Polsce, a następnie kierować ich do jednej z klinik w Meksyku. Po zastosowaniu terapii komórkami macierzystymi pacjent miał być pod stałą opieką Vinci NeoClinic, która miała zarabiać na prowadzeniu zbiórek dla pacjentów. Z folderów reklamowych dziennikarze WP dowiedzieli się, że terapia pluripotencjalnymi komórkami macierzystymi miała pomagać chorym na niemal każdy nowotwór, Alzheimera, stwardnienie rozsiane, zanik mięśni czy nawet autyzm. Pomysł na biznes miał się narodzić, gdy przedsiębiorca Tomasz Guzowski, chorujący na śmiertelną chorobę genetyczną adrenoleukodystrofię, spotkał się z Łukaszem Mejzą i opowiedział mu o swoim leczeniu komórkami macierzystymi w Meksyku.

Sprawdź: Jarosław Gowin w szpitalu! Poważne objawy. Mierzy się z tym coraz więcej osób

W poniższej galerii możesz zobaczyć, jak Łukasz Mejza spędza wolny czas.

Z informacji, jakie WP udzielili pracownicy Vinvi NeoCLinic, mieli oni pozyskiwać klientów na Facebooku, a zwłaszcza na grupach poświęconych wymienionym wyżej chorobom. Pacjenci mieli przesyłać dokumentację medyczną. Po przetłumaczeniu na język angielski miała być wysyłana do meksykańskiej kliniki. Jak twierdzą dziennikarze, za kontakt z konkretnymi osobami odpowiadał między innymi Łukasz Mejza.

Sonda
Słyszałeś kiedyś o terapii komórkami macierzystymi?

Według opisu Tomasza Guzowskiego, terapia pluripotencjalnymi komórkami macierzystymi  polega na połączeniu komórki jajowej i nasienia, podczas którego dochodzi do zapłodnienia. Prze upływem 15 dni pobiera się komórki z embrionu, a następnie się rozmnaża, łączy z osoczem i krwią, a całość jest podawana we wlewie dożylnym pacjentowi.

Zobacz: Szokujący pomysł Ministerstwa Zdrowia. Kobiety w ciąży będą wściekłe?!

Eksperci jednak nie pochwalają takiej metody leczenia. - Żadna szanująca się klinika i żaden odpowiedzialny lekarz nie będzie przekonywał, że terapią komórkami macierzystymi jest w stanie dziś skutecznie wyleczyć szereg różnych chorób, od problemów neurologicznych, przez uszkodzenia rdzenia kręgowego po nowotwory. Nie ma na to dowodów naukowych. Owszem, komórki macierzyste mają ogromny potencjał. Potencjał w przyszłości to jednak nie są terapie działające w teraźniejszości – powiedział Wirtualnej Polsce prof. Józef Dulak, ekspert Wydziału Biochemii, Biofizyki i Biotechnologii Uniwersytetu Jagiellońskiego.

Próbowaliśmy skontaktować się z Łukaszem Mejzą w tej sprawie i uzyskać jego komentarz, jednak mimo wielu prób wiceminister nie odpowiedział. Polityk wydał jednak oficjalne oświadczenie na swoim profilu na Twitterze. Napisał, że artykuł Wirtualnej Polski jest atakiem na jego dobre imię i będzie przedmiotem postępowań sądowych. Zaprzeczył, jakoby miał cokolwiek zarobić na działalności Vinci NeoClinic ani nie spotykał się z żadnymi osobami, by zachęcić je do skorzystania z usług kliniki.

Sedno Sprawy - Grzegorz Cessak