Łukasz Mejza zdecydowanie nie boi się szokować. Wręcz przeciwnie, często jest bardzo ostry w swoich wypowiedziach, nawet tych kierowanych bezpośrednio do innych osób. W swoim charakterystycznym tonie postanowił odpowiedzieć na post Janiny Ochojskiej, która na swoim profilu na Twitterze powróciła do tematu uchodźców na polsko-białoruskiej granicy.
- Czy panowie Mateusz Morawiecki, Mariusz kamiński i Maciej Wąsik sądzą, że unikną odpowiedzialności za śmierć młodych ludzi w lasach, za dzieci wywożone na druty, za zniszczenie puszczy oraz życia Podlasia? Uważacie się za patriotów? Straty jakie poniosła PL trzeba będzie odrabiać latami – napisała Janina Ochojska.
Sprawdź: Kulisy konfliktu w rządzie! Ziobro stawia się Morawieckiemu!
Ta wypowiedź najwidoczniej mocno zdenerwowała Łukasza Mejzę, który postanowił odpowiedzieć na swoim profilu. Nie przebierał w słowach! Jego komentarz razi zwłaszcza w obliczu wojny na Ukrainie.
- Pani Janeczko, nie łatwiej od razu zmienić obywatelstwo na rosyjskie i pisać cyrylicą? Po co te przebieranki? Pani jest już od dawna po tamtej stronie… - stwierdził były wiceminister sportu.
Wypowiedź polityków wywołała spore oburzenie wśród internautów, którzy zwracają uwagę, że ten nie powinien w taki sposób zwracać się do osoby, która całe życie poświęciła pomaganiu innym: „Jakiś Mejza ubliżający Pani Janinie Ochojskiej to jednak jest coś, co przekracza granice wyobraźni normalnych ludzi. To możliwe tylko pod rządami PiSu, który takie kreatury ochrania” – czytamy. Na wpis Łukasza Mejzy odpowiedział także Marek Belka, radząc mu zażycie popularnego środka przeciw biegunkom. - Chyba czas na Stoperan, chłopcze - napisał.