- Nie kandydowałam, bo zostałam wiceprzewodniczącą ALDE (partii Porozumienia Liberałów i Demokratów na rzecz Europy - red.). To bardzo angażujące zadanie, z którego chcę się jak najlepiej wywiązać - mówi nam Joanna Schmidt. Podobnie w oficjalnych rozmowach przekonują inni politycy tej partii.
Jednak złośliwi twierdzą, że partnerka Ryszarda Petru i tak nie miałaby szans w wyborach po tym, jak na naszych łamach skrytykowała nową przewodniczącą. - Katarzynę Lubnauer (48 l.) przerastają kryzysowe sytuacje. kiedy byłam na prywatnym wyjeździe z Ryszardem Petru w Portugalii, (..) doskonale wiedziała, że jesteśmy tam prywatnie. A mimo to powiedziała w mediach, że to był wyjazd partyjny, służbowy. Skłamała - opowiadała nam wówczas Schmidt.
Mówiła też, że Katarzyna Lubnauer w roli szefa klubu nie pokazała cech przywódczych. Choć później przeprosiła za te słowa, to podobno popadła w niełaskę.
Mówi się, że wiceprzewodniczącą Nowoczesnej zostanie teraz posłanka Kamila Gasiuk-Pihowicz (34 l.), choć jak zapowiedziała Lubnauer, funkcje w zarządzie zostaną przydzielone dopiero po Nowym Roku. Z kolei Ryszard Petru miałby zostać szefem klubu parlamentarnego Nowoczesnej.
QUIZ: Rocznica stanu wojennego. Co z niego pamiętasz?