PiS zlikwiduje apteki? Leki będą droższe!
Rynek aptek musi zostać uporządkowany. Magister farmacji to właściwa osoba na właściwym miejscu. Odległości między aptekami, demografia, zbliżone ceny i oczywiście apteki będą płacić podatki do budżetu. Oddanie aptek w ręce różnej maści "menedżerów" doprowadzi do tworzenia różnych przekrętów, o czym społeczeństwo nie wie. Dlatego przejrzystość i oczywistość muszą być wprowadzone.
Zastanawia mnie tylko jedno, że już teraz cena leków - przy takiej wielkiej liczbie aptek - jest duża i prawie taka sama we wszystkich aptekach. Czy teraz nie mamy do czynienia ze zmową cenową aptekarzy? Czy jak zmniejszy się liczba aptek, to ceny i tak będą takie same w pozostałych aptekach. Przecież cenę dyktuje popyt na leki, a nie liczba aptek. Ciekawe, co z tego wyniknie, ale na pewno zarobią na tym politycy, którzy mają swoje biznesy.
Przecież na dyżurze i tak musi być magister farmacji. Tylko on albo technik farmacji mogą sprzedać lek. Co to ma wspólnego z własnością apteki? To tak jakby prywatną szkołę mógł założyć tylko nauczyciel, a firmę odzieżową szwaczka czy inny projektant odzieży z tytułem zawodowym. Chyba chodzi o to, czy zatrudnia się odpowiednio wykwalifikowany personel i eliminuje zagrożenia!
PS Apteki sieciowe są najtańsze z oczywistych powodów. Dodam, że nie mam nic wspólnego z branżą.
Zobacz: Frasyniuk o Borowskim: Powinniśmy chronić naszą przyjaźń