Lis, Kaczyńska

i

Autor: fotomontaż "SE"

Lis ATAKUJE Kaczyńską! O co chodzi?

2015-12-15 12:29

Kilka dni temu Jarosław Kaczyński gościł w studiu Telewizji Republika. W ostrych słowach skomentował to, że polscy politycy mówią na arenie międzynarodowej na temat zamieszania z Trybunałem Konstytucyjnym. - To jest też ten nawyk donoszenia na Polskę zagranicą. W Polsce jest taka fatalna tradycja zdrady narodowej. I to jest właśnie nawiązywanie do tego. To jest w genach niektórych ludzi, tego najgorszego sortu Polaków - stwierdził. Tomasz Lis dowodzi zaś, że to nie obecni politycy opozycji mówią o polskich sprawach poza krajem, ale robili tak wcześniej ludzi PiS i Marta Kaczyńska!

Tomasz Lis w sobotę wziął udział w marszu w imię obrony demokracji i przeciw obecnej władzy, organizowanym przez Komitet Obrony Demokracji. Poświęcił wydarzeniu także kilka słów w swoim felietonie na natemat.pl. Jak przyznał marsz odbył się, bo ludzie zauważyli, że w Polsce doszło do pogwałcenia demokracji, a czarę goryczy przelał spór o Trybunał Konstytucyjny. Lis przypomniał też, że Kaczyński tuż przed demonstracją, na antenie Telewizji Republika mówił o Polakach gorszego sortu, czyli tych którzy donoszą na Polskę za granicą. Chodziło mu pomysł przeprowadzenia w Parlamencie Europejskim debaty na temat zamieszania wokół Trybunału. - W Polsce jest taka fatalna tradycja zdrady narodowej. I to jest właśnie nawiązywanie do tego. To jest jakby w genach niektórych ludzi, tego najgorszego sortu Polaków - tłumaczył Kaczyński.

Na słowa prezesa PiS zareagował Tomasz Lis i wypomniał, że to ludzie związani ze środowiskiem Prawa i Sprawiedliwości donoszą na Polskę. Przypomniał jak prezydent Duda powiedział w rozmowie z prezydentem Niemiec, że w Polska nie jest państwem sprawiedliwym. A przy okazji Lis zaatakował Martę Kaczyńską i wypomniał jej, że kilka lat temu w Parlamencie Europejskim mówiła, że powinno zostać wszczęte międzynarodowe śledztwo w sprawie katastrofy smoleńskiej: - Szło mu o tych, którzy "donoszą" na Polskę zagranicą. Oczywiście nie o panów Dudę i Macierewicza oraz o bratanicę Martę, którzy jeździli do Brukseli, by skarżyć się na poprzednią władzę - napisał Lis.

Wystąpienie Kaczyńskiej wspomniała też na swoim blogu Joanna Senyszyn, polityk lewicy: - Trzeba pamiętać, że właśnie PiSowcy składali w instytucjach europejskich obrzydliwe donosy na Polskę. Pierwsza brygada kaczystów organizowała w Parlamencie Europejskim wysłuchanie publiczne w sprawie katastrofy smoleńskiej, a ściślej w sprawie nieprawidłowości zawinionych przez polskie władze. Marta Kaczyńska apelowała o międzynarodowe śledztwo w sprawie zbadania przyczyn katastrofy - napisała była posłanka.

Zobacz: Grożą Lisowi OKRUTNĄ śmiercią?! Skandaliczny transparent na marszu PiS ZOBACZ