Liroy: Jak ktoś nie chce, niech na mnie nie głosuje. Ch... mnie to obchodzi

2015-09-19 11:50

Jestem za legalizacją marihuany, ale wiem, że politycy obiecujący legalizację kłamią. To się teraz nie stanie. Powinniśmy jednak natychmiast zalegalizować medyczną marihuanę.

"Super Express": - W przypadku startu artystów do Sejmu często pojawia się podejrzenie, że to performance.

Piotr Liroy Marzec: - Dlaczego performance?!

- Może wyda pan kiedyś płytę, na której zaśpiewa pan: "kiedy siedzę i głosuję, to jeb... mi się chcę, kiedy widzę panią poseł, to..."

- (śmiech) Bez obaw. Każdy może sprawdzić, że już w latach 90. współpracowałem z panią senator prof. Marią Łopatkową nad zmianą konstytucji. Od dawna jestem zaangażowany w życie społeczne, obywatelskie. Ktoś, kto o tym nie wie, będzie dorabiał mi gębę. Jestem też blisko rodziny nieżyjącego prof. Przystawy, twórcy Ruchu JOW.

- Paweł Kukiz też się angażował. I każdy się dziwił, po co mu ta polityka.

- Właśnie po to. Ktoś kiedyś musi coś z tym zrobić. Co zmieni to, że będę siedział i narzekał? Do tej pory walczyłem z tym słowem, na moich płytach. I kiedy rozmawiam z ludźmi na koncertach, to ta walka okazała się wygrana. Wiedzą, o co mi chodziło w tekstach.

- O, teksty na pewno panu wypomną. Śpiewał pan, że: "rozpier... wam domostwa, przelecę wasze córki". Tusk i Duda mają córki w wieku, powiedzmy poborowym.

- Już mi wypominano. Też mam córkę i co z tego? Może ich córki zawstydzą i każą wrócić do szkoły na język polski? Jeżeli ktoś nie rozumie na czym polega tekst literacki, twórczość, to bardzo mu współczuję. Niech oskarża pisarza lub reportera piszącego o morderstwach o to, że sam jest mordercą albo głosi pochwałę takich zachowań. Ja rapowałem o życiu, o tym, co mówi ulica.

- W tamtym utworze padło też: "kotu nie odpuszczę także, pociągnę go z dwururki". Jarosław Kaczyński ma kota...

- (śmiech) No to mam minus w PiS. Posłowie żyją w odrealnionym świecie, może przyda im się wiedza o zjawiskach, o których śpiewałem. Oni zamiast coś zmieniać z naszym ruchem, by coś naprawiać, będą pewnie woleli narzekać, że za dużo przeklinam!

- Bez przesady. Słyszeliśmy na nagraniach byłego premiera i szefa NBP Marka Belkę. Idziecie na remis.

- Jest na co przeklinać. Mam rodzinę, na której mi zależy i kraj, w którym się k... źle dzieje. I nie rozumiem, jak można komuś wytykać, że korzysta z prawa wyborczego i chce startować, wziąć odpowiedzialność? To chyba dobra postawa?! I w parlamencie pozostanę sobą, obywatelem.

Zobacz:Liroy zmienił nazwisko na wybory. Z list Kukiza startuje Piotr Liroy Marzec

- Wśród posłów jest jeden, który podkreślał, że pana słuchał i był fanem. Wie pan który?

- Nie.

- Adam Hofman. Można powiedzieć: wychowanek...

- (śmiech) A tak, słyszałem. Zrobił co zrobił, nie chcę go oceniać i dyskryminować. Ja odpowiadam za siebie.

- Przewałkowano pana w TVN, wytykając, że nie wie pan, kto jest marszałkiem Sejmu, kto ma inicjatywę ustawodawczą...

- (śmiech) Znałem odpowiedzi na te pytania. Ludzie z mojego najbliższego otoczenia mieli od Kidawy-Błońskiej propozycje wejścia do rządu. W TVN wycięli jednak znaczną część mojej odpowiedzi. Zapytałem, czy gdybym odpowiedział na te pytania, to z miejsca stałbym się godny mandatu poselskiego? Czy ktoś robiący takie quizy zapomina, na czym polega reprezentowanie obywateli w roli posła czy radnego? Przecież to absurd!

- Zróbmy przegląd pańskich poglądów na potrzeby wyborców. Wszystkich rozpala sprawa uchodźców i imigrantów.

- Wielu ludzi o to mnie pyta... Trudno tu jednoznacznie odpowiedzieć... Mam wielu kolegów muzułmanów i to są świetni ludzie. Irytuje mnie wrzucanie do jednego worka wszystkich muzułmanów, tak jak nie wrzucałbym wszystkich katolików. Ton tej dyskusji trochę mnie dziwi...

- Dlaczego?

- Mleko się rozlało, przecież ci uchodźcy już tu są! Mamy już w kraju muzułmanów, Arabów. I oni już się zasymilowali. Oczywiście, jakieś zagrożenie jest, ale od czego wydajemy pieniądze na różne instytucje, które miałyby imigrantów weryfikować? Na pewno trzeba dać imigrantom radę: asymilujcie się jak najszybciej. Jeżeli nie, to czekają was poważne problemy.

- Druga kwestia: podatki.

- To jest wtórne. Zależy, w których kwestiach. Co tu jednak mówić o podatkach, skoro państwo może za pomocą urzędników dobijać przedsiębiorców. Nie powinno mieć takiej łatwości, by ich niszczyć. Niestety, to jest na porządku dziennym, "Super Express" sam o tym pisze. Nie jestem ekspertem, mamy świetnych ludzi od tego. Ja jestem wkur... na sytuację przedsiębiorcą, ojcem czwórki dzieci, którego to niekiedy dotyka. Trzeba zrobić porządek.

- Z III RP?

- Tak. Ale nie będę twierdził, że po 1989 roku wszystko zostało spieprzone. To nieprawda. My chcemy pewnej korekty, nanoszonych poprawek. Ten system konstytucyjny się nie sprawdził, powinniśmy uczyć się na błędach. Naprawmy podstawy systemu, a później mówmy o podatkach.

- Kościół ma za dużo do powiedzenia w Polsce czy za mało?

- Za dużo. Kościół zawsze mieszał się w politykę, ale dziś nie ma to już sensu. Żadna wiara nie powinna, także islam. Wiara to coś osobistego. Ksiądz ma prawo jako obywatel głosić swoje poglądy, ale instytucja nie musi mieć uprzywilejowanej pozycji. Kościół sam sobie robi źle wciskając się do szkół, mieszając do polityki. Lepiej skupiać się na wierzących.

Polecamy: Żona "posła" Liroya w akcji! [GORĄCE ZDJĘCIA +18]

- Ustawa antyaborcyjna, zrównanie związków homoseksualnych z małżeństwami?

- Zostawmy to inteligencji ludzi, odzyskajmy dla nich państwo i oddajmy im głos w tych sprawach w referendum. Nie tylko w tych. Pozwólmy też ludziom głosować w referendach przez internet. Będzie frekwencja. I będzie bezpiecznie, dajmy tylko ludziom ten obiecywany od lat podpis elektroniczny. Politycy i niektórzy dziennikarze wierzą, że obywatele są głupi i nie chcą do tego dopuścić. Ja w to nie wierzę.

- Mówią, że doświadczenia PKW z systemem internetowym w wyborach samorządowych były niezbyt zachęcające.

- (śmiech) Tak, tak, oczywiście o to chodzi. Zakłamany gang. Na szczęście ludzie to widzą i mają gdzieś te głodne teksty. Z tego samego powodu nie chcą JOW. W JOW będzie tak, że jak ktoś coś obieca i się nie wywiąże, zagłosuje przeciwko swoim, to wypada. Są na to dowody w Kanadzie, W. Brytanii. Tam jest odpowiedzialność za słowa.

- W JOW zdecydowana większość jest wybierana ponownie na kolejne kadencje...

- Wiem, wiem. I będzie zabetonowanie. A jeżeli uda się to zabetonować tak, że z jednej strony będą obywatele, a z drugiej politycy? I obywatele wejdą, zajmując połowę miejsc? To czemu nie?! A jeżeli nawet zabetonuje PO i PiS, to już nie będą to te same partie podporządkowane tylko swoim wodzom, ale podporządkowane wyborcom. W JOW Tusk lub Kaczyński mógłby nie wejść do Sejmu. W obecnym systemie zawsze wejdą.

- Pojawił się zarzut, że kiedyś wsparł pan Palikota, a teraz Kukiza. I że to się kłóci.

- Tu jest kilka kłamstw. Nigdy nie wsparłem Palikota. Wsparłem Ruch Wolnych Konopi. Jestem za legalizacją marihuany, ale wiem, że politycy obiecujący legalizację kłamią. To się teraz nie stanie. Powinniśmy jednak natychmiast zalegalizować medyczną marihuanę. To, że politycy pozwalają cierpieć dzieciom i chorym tylko dlatego, żeby powołać się na wojnę z narkotykami, to jest skrajny wstyd dla nas jako Polaków. Jak można tego zabraniać ciężko chorym?! Kwintesencją było aresztowanie państwa Dołeckich. Z groźbą 15 lat więzienia!

- A tak, zatrzymanych za przemyt oleju z konopi dla chorej matki.

- Przecież w międzyczasie sąd zwalniał za kaucją morderców od dopalaczy, a tych ludzi wsadzili między kryminalistów i wypuścili, gdy umarła ich chora matka, którą chcieli ratować! No kur... Dałbym pod sąd wszystkich tych idiotów, którzy na to pozwolili! To było niszczenie obywateli! Jestem w szoku, że można to robić. Wstyd.

- W tych kilku sprawach różni się pan znacząco od wielu kolegów z ruchu Kukiz'15, wywodzących się z Ruchu Narodowego.

- Bardzo możliwe. Nasz ruch nie jest partią. To grupa obywateli, która idzie po wolność dla Polaków. Chcę tej wolności zarówno dla tych, którzy mają moje poglądy, jak i ich nie mają. Pewnie, że się nie zgadzamy w niektórych rzeczach. Gdzie na świecie jest jednomyślność?

- W PiS i PO bywa, że mówią jednym głosem jak armia nawet o drobiazgach.

- I przez to się żremy, szczuje się ludzi głupimi tematami. A w sumie co jest złego w byciu narodowcem, dopóki mu nie odpier... i nie zaczyna gadać głupot, niemających związku z rzeczywistością? Sam jestem patriotą, część znajomych na lewo może mieć mnie za nacjonalistę (śmiech). Przede wszystkim jesteśmy ludźmi.

- Wspomniał pan, że jest ojcem czwórki dzieci. Ma pan żonę. Ludzie z ruchu Kukiza mówią, że ten pański film porno to była tylko kreacja...

- Niech oni mnie już nie tłumaczą, wręcz namawiam, żeby tego nie robić. Nie jestem żadną małpą ze sceny pop, z telewizyjnego show, żeby kogoś udawać. Jestem naturalnym chłopakiem z osiedla, jestem sobą. Nie zmieniam się przez lata. Mówię, co myślę i jeżeli się komuś nie podobam, to niech na mnie nie głosuje! Ch... mnie to obchodzi. Macie wolny wybór, głosujcie na siebie, na kogo chcecie. Nie dajcie się oszukiwać. Kiedyś napisałem, że: "tak wielu chce być kimś, tak niewielu chce być sobą". Pozostańmy sobą.

Najlepsze wideo: tv.se.pl