Licytują majątek syna Leppera

Na majątku Tomasza Leppera komornik już nie po raz pierwszy położył rękę. Synowi zmarłego w tajemniczych okolicznościach przewodniczącego Samoobrony udawało się jednak do tej pory ocalić strategiczne dla rolnika maszyny i ziemię. Kilkakrotnie skorzystał z umorzeń podatkowych. Wydaje się jednak, że teraz już wierzyciele nie odpuszczą.

Wczoraj komornik zlicytował za 158 tys. zł markowy ciągnik należący do dłużnika. Zainteresowanych kupnem było kilkanaście osób, które do podkoszalińskiego Kłosu, gdzie stał zabezpieczony przez komornika ciągnik, przyjechały z całej Polski. Cena wywoławcza została przebita o prawie 30 tys. zł. - 16 stycznia będę licytować 15 ha gruntów rolnych dłużnika o wartości ponad 600 tys. zł - mówi Karol Cygert, komornik przy Sądzie Rejonowym w Koszalinie. - Zainteresowanie jest duże, licytacja powinna dojść do skutku - dodaje.

Tomasz Lepper jeszcze w ostatnich wyborach do samorządu ubiegał się o miejsce w sejmiku zachodniopomorskim z listy SLD. Chciał być czynnym politykiem. Jednak ten jeden z najbardziej rozpoznawalnych w regionie koszalińskim, a dzięki nazwisku ojca i w całej Polsce rolników nie uzyskał wystarczającej liczby głosów.

O tym, że ma coraz większe długi, mówiło się od miesięcy.

Zobacz także: TAJEMNICA śmierci Leppera - został ZMUSZONY do samobójstwa? Sekielski UJAWNIA nieznane kulisy śledztwa