Lichocka jako poseł do Sekielskiego: Pracuję CIĘŻEJ niż ty

i

Autor: fotomontaż "SE"

Lichocka jako poseł do Sekielskiego: Pracuję CIĘŻEJ niż ty

2016-11-30 11:21

Dużą burzę wywołały wtorkowe słowa Mateusza Morawieckiego, który na antenie TVN24 rozmawiał o podniesieniu kwoty wolnej od podatku. Zapytany o przywileje poselskie (dla nich kwota ta wynosi 30 451 zł)wicepremier stwierdził: - Posłowie wykonują bardzo ciężką pracę i od 20 lat nie mieli regulacji wynagrodzenia. Słowa te ironicznie skomentował dziennikarz NOWA TV Tomasz Sekielski. Swoim postem sprowokował on do reakcji posłankę PiS (a niegdyś dziennikarkę) Joannę Lichocką, która bezpardonowo odpowiedziała Sekielskiemu.

Komentarz dziennikarza NOWA TV na Twitterze był krótki i ironiczny, jakkolwiek ciężko stwierdzić, żeby traktować go jako bardzo napastliwy:

 

 

Tymczasem komentarz ten znacząco poruszył posłankę PiS, Joannę Lichocką. Trzeba uwzględnić, że to była dziennikarka, zna więc teoretycznie realia zawodu. Jak ostro odpisała Sekielskiemu, wytykając mu zarobki i jakość pracy:

 

 

Po tym wpisie w polemikę z posłanką wdał się Tomasz Rożek, dziennikarz naukowy i autor "Sondy2". Wyglądała ona następująco:

- Pani poseł, to jakiś żart czy tak na serio?
- Na serio.W Polsce kpi się z pracy posłów,bo kpi się z państwa.Proszę więc pomyśleć,że to praca posłow np francuskich.
- Nie obchodzi mnie praca posłów francuskich, a to że kpi się z posłów u nas to w głównie ich samych zasługa.
- Myli się pan. To kwestia podejścia do państwa i prestiżu jego instytucji. W systemie IIIRP robiono wszystko by wydrwić
- Ma Pani rację, to podejścia do Państwa. W wielu przypadkach niepoważne. Stąd praca polityków nie jest szanowana
- Nie, nasi posłowie nie różnią się od innych. To kwestia drwiny z państwa jaką zafundowano nam po 89 r. Postkolonializm
- Pani Poseł, takie regulacje podatkowe jak te które dzisiaj obowiązują zwiększają czy zmniejszają prestiż posłów?
- Myśli pan, że u tych półtora miliona więcej Polaków, którzy dzięki temu nie będą płacili PIT zmniejszają?
- Gdy ktoś mówi, że 30tys się należy bo posłowie ciężko pracują, mówi też, że wszyscy inni są leniwi i dlatego muszą płacić
- Nie, to nieprawdziwe postawienie sprawy.
- To nie ja tak sprawę postawiłem. Jedni płacą podatek od dochodu, inni od dochodu minus 30 tys. Dlaczego? Bo nie są posłami?
- Jeszcze inni nie płacą wcale. Półtora miliona Polaków więcej od dziś
- Argument powalający. Mnie nie obchodzą inni. Mnie obchodzą posłowie, którzy mają być "z ludu" a nie "nad ludem"
- Przede wszystkim to nie bardzo pana obchodzi co dziś sejm uchwalił w sprawie kwoty wolnej. Pana sprawa, żegnam.
- Myli się Pani.Cieszę się z podwyżki kwoty.Szkoda,że pojawiła się i łyżka dzięgciu.A po uzasadnieniu o ciężkiej pracy- garnek

Wypowiedź Lichockiej w formie zabawnej rymowanki skomentował internauta:


Nasi Partnerzy polecają