Leszek Moczulski: Michnik intelektualista

2011-03-18 3:05

Sprawę Agora vs. Jarosław Marek Rymkiewicz komentują sam zainteresowany i publicyści.

"Super Express": - J.M. Rymkiewicz napisał o A. Michniku, że jest duchowym spadkobiercą idei Róży Luksemburg w wynaradawianiu Polaków. Czy Agora powininna była za to wytaczać poecie proces?

Leszek Moczulski: - Nie czytałem tekstu Rymkiewicza i trudno mi się odnieść do sprawy. Mogę jedynie powiedzieć, że porównywanie Michnika do Róży Luksemburg jest nonsensem. To była skrajna, internacjonalna socjalistka, a Michnik jest lewicowym intelektualistą. Na tej samej zasadzie można mówić, że Mussolini i Lenin też mieli podobne przekonania, ale równocześnie bardzo różne.

Patrz też: Ewa Milewicz: Adamowi Michnikowi Orzeł Biały się należy

- Kontekst jest tak ważny? Sprawa dotyczy tego jednego zdania.

- Niewątpliwie w Polsce panuje wolność słowa, ale także odpowiedzialność za słowo. Najistotniejszy jest kontekst wypowiedzi. Jeśli na przykład ktoś kogoś w towarzyskiej rozmowie na podstawie zabawnego faktu z życiorysu nazwie zdrajcą, trudno nazwać to obelgą. Gdy robi się to w kontekście dyskusji politycznej czy narodowej, ma to zupełnie inne znaczenie.

- Ale dlaczego od razu pozywać do sądu?

- Mnie też nazywano kryptokomunistą, kryptoantykomunistą i Bóg wie kim jeszcze, ale traktowałem to jako przejawy zwykłego chamstwa. To świadczy bardziej o kulturze danej osoby niż o przekroczeniu norm prawnych. Nie wiem, jak jest w tym przypadku, nie interesuje mnie to i nie zamierzam tego sprawdzać.

Leszek Moczulski

B. lider KPN, publikuje m.in. w "Gazecie Wyborczej"