Niesłychana historia lidera lewicy

Szczera spowiedź Leszka Millera! Były premier przechodzi na polityczną emeryturę

2024-05-12 5:30

Były premier Leszek Miller (78 l.) rezygnuje z polityki! - Wszystko się kiedyś zaczyna i kończy. Odchodzę na polityczną emeryturę w 20. rocznicę wejścia Polski do UE – mówi „Super Expresowi” Miller. Wyjawił nam też, co uważa za swój największy sukces, czym zajmie się na emeryturze. Przy okazji przypominamy najważniejsze, w tym bolesne chwile w życiu byłego lidera lewicy.

Od robotnika do I Sekretarza

Kariera Leszka Millera rozpoczęła się w 1963 r. gdy zatrudnił się jako robotnik w Żyrardowskich Zakładach Przemysłu Lniarskiego. Przewodniczył zakładowej komórce ZSMP i piął się po szczeblach partyjnej kariery. W latach 80. został Sekretarzem Komitetu Zakładowego PZPR, Sekretarzem Komitetu Wojewódzkiego PZPR w Skierniewicach, a w końcu Sekretarzem KC. Po obradach okrągłego stołu Leszek Miller wraz z towarzyszami z PZPR założył partię SdRP, która później przekształciła się w SLD. 4 października 2001 r. prezydent Aleksander Kwaśniewski (70 l.) desygnował Leszka Millera na prezesa Rady Ministrów a 1 maja 2024 r. obaj politycy uczestniczyli w Dublinie w ceremonii przyjęcia 10 krajów (w tym Polski) do UE. Następnego dnia Miller ogłosił, że ustępuje z urzędu premiera.

Parlament Europejski już bez Buzka i Millera!?

W kolejnych latach polityk wystąpił z SLD i zaliczył nieudany start w wyborach do Sejmu z listy Samoobrony RP. Następnie Leszek Miller został m.in. przewodniczącym Nowej Lewicy, a później entuzjastycznie przyjął powstanie Koalicji Obywatelskiej. W 2019 r. z listy KO dostał się do Parlamentu Europejskiego. W tegorocznych wyborach europejskich już jednak nie startuje. - Wszystko się kiedyś zaczyna i kończy. Odchodzę na polityczną emeryturę w 20. rocznicę wejścia Polski do UE. To był duży sukces. Startując jeszcze raz do PE, robiłbym to w wieku 78 lat, a to jest bardzo dużo. Mój PESEL będzie tylko rosnąć, a nie maleć, więc czas najwyższy zakończyć swoją przygodę z PE – mówi Leszek Miller w rozmowie z „Super Expressem”.

Koniec przyjaźni z Kwaśniewskim

Co było dla niego największym politycznym sukcesem? - Objęcie funkcji prezesa Rady Ministrów i podpisanie traktatu akcesyjnego, wprowadzenie Polski do UE – podkreśla polityk. Nasz rozmówca nie chce wracać do „szorstkiej przyjaźni” z Aleksandrem Kwaśniewskim. A jest to ważny wątek, bo obaj politycy jeszcze w latach 80. byli w dobrej komitywie i nawet mieszkali po sąsiedzku. – Nosiłem malutką Olę Kwaśniewską (43 .) na rękach. Od czasu do czasu wpadaliśmy do siebie na wódkę, życie towarzyskie kwitło – mówił były premier w książce „Miller. Twardy romantyk”. Relacje obu polityków popsuły się, gdy iskrzyło między „małym” i „dużym pałacem”. - Poważyłbym się na takie stwierdzenie: w polityce nie ma przyjaźni, są tylko interesy – napisał z kolei Miller w książce „Anatomia siły”.

Politycznym idolem dla Leszka Millera od wielu lat jest Donald Tusk (67 l.). Przed wyborami w 2023 r. przewidział, że tylko Tusk odsunie PiS od władzy. - Politycznie i mentalnie jest najsilniejszy spośród wszystkich liderów opozycji i demonstruje największą wolę walki z PiS – mówił Leszek Miller. 

L. Miller: prześwietlić ziobrystów, nawet za cenę ich rozwiązania

Życie prywatne byłego szefa rządu naznaczone było niestety cierpieniem. W 2009 r. wykryto nowotwór u jego żony Aleksandry. - Ola przeszła bardzo ciężką operację. Kiedy moja żona leżała nieprzytomna na stole operacyjnym, czułem na sobie spojrzenie śmierci. Jej lodowaty chłód. (...) Ola ledwo przeżyła, udało się wtedy uciec przeznaczeniu – powiedział Miller po latach. Z kolei w 2018 r. samobójstwo popełnił syn Millera - Leszek junior. - Zrobiłbym wszystko, żeby móc cofnąć czas, żeby syna uratować, pomóc mu. Leszek był naszym jedynakiem i bardzo go kochaliśmy i nadal będziemy go kochać – zwierzył się zaraz po tragedii „Super Expressowi”.

Leszek Miller poświęci się rodzinie

Co były premier planuje robić na emeryturze? - Zamierzam nadrobić czas, który powinienem był poświęcić rodzinie, a nie miałem go za wiele – mówi nasz rozmówca i dodaje, że ma w planach podróże z żoną. - Prawdopodobnie odwiedzimy Hiszpanię i Kanadę. Chcę po prostu więcej czasu poświęcić rodzinie, mojej wnuczce Monice, żonie, przyjaciołom – podkreśla polityk. 

Rozmowa prof. Dudka z Leszkiem Millerem o wprowadzeniu Polski do UE i konflikcie z Kwaśniewskim | Dudek o Polityce
Sonda
Czy Leszek Miller był dobrym premierem?
Listen on Spreaker.
Nasi Partnerzy polecają