Lekarze zarabiają nawet 1000 zł na godzinę!

Ci lekarze są baronami na tle swoich kolegów z publicznych szpitali. Ten sam specjalista w publicznym szpitalu klinicznym lub instytucie medycznym dostaje ok. 300 zł za godzinę, a w szpitalu wojewódzkim - 250 zł. Oto stawki z raportu dla ministra zdrowia. Dane ujawniło RMF FM i wynika z nich, że część lekarzy zarabia gigantyczne pieniądze. Na przyzwoite stawki mogą też liczyć kardiolodzy z pracowni hemodynamiki, gdzie trafiają m.in. osoby z zawałami. Dobrze zarabiają ortopedzi, anestezjolodzy, chirurdzy. Generalnie lepiej płacą wyspecjalizowane szpitale prywatne (średnio 187 zł brutto) niż szpitale kliniczne i instytuty (ok. 99 zł). Z kolei medycy ze szpitali powiatowych (ok. 65 zł brutto) mogą pomarzyć o stawce kolegów ze szpitali wojewódzkich (ok. 80 zł). Takie pieniądze nie są w zasięgu najmłodszych lekarzy stażystów. Po sześcioletnich studiach z dyplomem i prawem wykonywania zawodu otrzymują 1997 zł. - Młodzi lekarze są traktowani jak tania siła robocza - uważa Zdzisław Szramik, wiceprezes Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Lekarzy. Stażyści mają jednak przed sobą wspaniałe perspektywy. Po latach nauki, pracy i doświadczenia może będą zarabiać np. jak były minister zdrowia Marian Zembala (67 l.). Tylko jako lekarz i nauczyciel akademicki potrafi zarobić na czysto ponad 40 tys. zł miesięcznie.

Zobacz: Jarosław Kaczyński: Zakażemy aborcji eugenicznej! Nowy sposób