Putin - Wałęsa

i

Autor: Shutterstock, AP (2)

tym wygramy?

Lech Wałęsa ma sposób na "Putina strzelającego rakietami"! Zaskakujący pomysł

2024-10-18 11:17

Lech Wałęsa pojawił się na Europejskim Forum Nowych Idei (EFNI) w Sopocie. Kluczowym wątkiem wystąpienia byłego prezydenta była wojna w Ukrainie i globalne konsekwencje agresji rosyjskiej. Wałęsa przekonywał, że współczesna wojna to nie tylko starcie militarne, ale także walka o serca i umysły społeczeństw.Przedstawił przy tym swój autorski pomysł na walkę z Władimirem Putinem!

Metoda Wałęsy na walkę z Putinem

Lech Wałęsa zdefiniował problem kończących się według niego starych koncepcji siłowych, jakie reprezentują Rosja i Chiny, oraz nowej, demokratycznej drogi budowanej w Unii Europejskiej i NATO. - My, Zachód, budujemy na wolności, demokracji i współpracy, ale Rosja i Chiny wciąż tkwią w starym systemie powiększania swoich terytoriów siłą. Na Ukrainie widzimy końcówkę tej starej koncepcji – powiedział. - Solidarność dała światu przykład, jak walczyć i zwyciężać metodami pokojowymi. Zwyciężyliśmy, bo nasze metody walki pasowały do nowoczesnego świata. Rosja i Chiny wciąż stosują starą koncepcję siły – czołgi, rakiety, strach. Ale to przestarzała droga – przekonywał.

Zobacz: Żona Zbigniewa Ziobry mówi o jego obecnym stanie! To "jest dla niego niezwykle ważne"

Wałęsa podkreślił, że dzisiejszy konflikt z Rosją wymaga innej strategii niż bezpośrednie działania militarne. - Putin strzela rakietami, a my powinniśmy strzelać propagandą – stwierdził zaskakująco, proponując metodę informacyjnego nacisku na rosyjskie społeczeństwo.

Jak to robić?

Były prezydent zasugerował tworzenie spisów zabitych rosyjskich żołnierzy i publikowanie tych informacji w lokalnych mediach, aby uświadamiać Rosjanom prawdziwe koszty wojny. - Pokazujmy im, kto zginął. Syn sąsiadki z góry, twój kolega, z którym chodziłeś na piwo – on już nie żyje. Czy ty chcesz być następny? – mówił. Podkreślił przy tym, że współczesna wojna to nie tylko starcie militarne, ale także walka o serca i umysły społeczeństw. - Musimy pokazać Rosjanom, że nie chcemy ich zabić, chcemy im pomóc zmienić system, żeby mogli żyć szczęśliwie i bezpiecznie. To system jest problemem, nie my – stwierdził.

Sprawdź: Nie takich wieści w piątkowy poranek oczekiwał Donald Tusk. Wyniki mogą go zaniepokoić!

Wyraził także obawę, że jeśli nie dojdzie do gruntownej zmiany w Rosji, to po chwilowej stabilizacji konflikt może wybuchnąć na nowo. - Boję się, że Ukraina zostanie zmuszona do zawarcia pokoju, który nie rozwiąże problemu. Rosja za 15 lat się podniesie i znów będziemy mieli wojnę. Dlatego musimy działać teraz, inaczej nasze wnuki będą musiały walczyć – ostrzegł.

Wspominając swoją działalność w latach 90., Wałęsa mówił, że próbował doprowadzić do osłabienia Rosji poprzez wspieranie ruchów niepodległościowych m.in. w Czeczenii. - Chciałem rozerwać Rosję, ale Amerykanie mnie powstrzymali. Madeleine Albright przyjechała do mnie i powiedziała: +Panie prezydencie, ani kroku dalej, bo świat wyleci w powietrze+. Miała rację. To mnie zahamowało – wspominał Wałęsa, mówiąc o potencjalnym niebezpieczeństwie związanym z niekontrolowaną dezintegracją Rosji, która posiada broń nuklearną.

Galeria poniżej: Lech Wałęsa pokazał kulisy manifestacji Tuska

Sonda
Czy Lech Wałęsa był dobrym prezydentem Polski?
Politycy Od Kuchni - Lech Wałęsa