Mazurska posiadłość Kwaśniewskich niedaleko Grunwaldu. Była prezydencka para uwielbia wracać w to miejsce i korzystać z jego uroków. W sobotnie upalne południe podpatrzyliśmy ich podczas romantycznego rejsu łódką. Za sterami siedział jak zwykle Aleksander Kwaśniewski, a jego małżonka prężyła swoje opalone ciało i od czasu do czasu moczyła nogi w wodzie. Trzeba przyznać, że mimo upływu lat oboje prezentowali się znakomicie. A kiedy wyszli z jeziora, nie omieszkali pokazać, jak bardzo się kochają. Pocałunkom i czułym słówkom nie było końca...
Zobacz: Afera taśmowa. Do Rzeczy: Nagrali Kalisza i Kwaśniewskiego