Jak zaznaczył muzyk, jest wrogiem kategorycznej oceny dotyczącej agenturalnej przeszłości byłego prezydenta bez wcześniejszego, dokładnego zbadania sprawy. Jak mówił: - Nie oceniajmy, dopóki nie ma wyraźnych dowodów, dopóki nie ma przeprowadzonego rzetelnego procesu w tej sprawie, nie wydawajmy żadnych jednoznacznych opinii. Wie pan, ja np. jestem przeciwnikiem kary śmierci z jednego prostego powodu, chociaż czasami widzisz bandytę i chcesz sie po prostu po ludzku zemścić... Ale kara śmierci jest już nieodwracalna, dlatego jestem zwolennikiem bezwarunkowego dożywocia. Dodał również, że: - Sytuacja z Wałęsą powoduje, że ważne sprawy, jak etos Solidarności, zaczynają się zamieniać w tematy, które mają przykryć najważniejsze dla Polski sprawy.
Pomimo tego, że Kukiz nie ocenia tego, czy Wałęsa był Tajnym Współpracownikiem to mówi: - Ja patrzę na niego jako na człowieka, który jest ogromnie butnym, zakochanym w sobie człowiekiem. "Ja zmieniłem", "Ja wyzwoliłem", "Ja zdobyłem" itd. Patrzę na niego jako na człowieka, który tą swoją pychą absolutnie zniszczył potencjalną wielkość. Dla mnie już dawno zniszczył - bez względu na to, czy on był "Bolkiem", czy nie był "Bolkiem", ta pycha jest porażająca.
Słowa Kukiza skomentował Tomasz Lis:
Jaja o poranku. O pychę oskarża Lecha Wałesę....... Kukiz :)
— Tomasz Lis (@lis_tomasz) 1 marca 2016
Zobacz także: Wałęsa: Nie jestem "Bolkiem"! Sprawdźcie mnie na wykrywaczu kłamstw