Ksiądz Grzegorz Kramer chwalił desperata samobójcę

2017-10-30 18:56

Grzegorz Kramer (41 l.), jezuita zwany pogromcą internetu, znów szokuje w sieci. Podziękował za odwagę głoszenia poglądów samobójcy, który spalił się przed Pałacem Kultury.

Piotr S.(+54 l.), który 19 października w centrum Warszawy oblał się łatwopalną substancją i podpalił w proteście przeciw rządom PiS, zmarł w niedzielę. Wiadomość o jego śmierci poruszyła internautów. Na Twitterze głos w sprawie postanowił zabrać także jezuita Grzegorz Kramer. "Panie Piotrze S., mam nadzieję, że w Nim znalazłeś to, o co tak walczyłeś. Dziękuję za odwagę" - napisał. Wpis księdza wywołał w mediach społecznościowych lawinę komentarzy. Prawicowi publicyści byli oburzeni postawą duchownego i wypominali mu, że ukazywanie samobójstwa jako aktu odwagi jest niezgodne z nauką Kościoła katolickiego. - Samobójstwo aktem odwagi i drogą do Niego, bo może coś wreszcie zaszkodzi PiS. Ten człowiek jest duchownym? Kościół naprawdę jest w opałach - tak wpis księdza skomentował publicysta Rafał Ziemkiewicz (53 l.).

Po krytycznych komentarzach jezuita skasował swój wpis. Także w rozmowie z "SE" częściowo wycofał się z opinii, którą wyraził na Twitterze. - Umarł człowiek, to było dla mnie ważne wydarzenie. Podziękowałem mu za odwagę głoszenia swoich poglądów, ale nie chcę być z nimi wiązany. Nie popieram też samobójstwa - powiedział nam o. Grzegorz Kramer.

To nie pierwszy raz, kiedy jezuita prowokuje w sieci. Gdy premier Beata Szydło (54 l.) zapowiedziała "zero uchodźców w Polsce", Grzegorz Kramer napisał o katolickim narodzie, który odmawia pomocy. "Taka wiara jest nic niewarta"- komentował na gorąco.

Sprawdź: List mężczyzny, który podpalił się pod Pałacem Kultury. To był ANTYRZĄDOWY manifest

Zobacz: Żona mężczyzny, który podpalił się pod Pałacem Kultury i Nauki: To nie był odruch szaleńca

Dowiedz się: Podpalił się przed Pałacem Kultury. Szokujące NAGRANIE