Przypomnijmy, że w zeszłym tygodniu prezydent Andrzej Duda był z wizytą w Kijowie, co ostro skrytykował ks. Isakowicz-Zaleski. Gdy prezydent udzielił wywiadu, w którym został zapytany o rzeź wołyńską oraz o słowa księdza na swój temat, odparł: - Odpowiem tak: ja bym mimo wszystko wolał, gdyby ksiądz Isakowicz-Zaleski zajmował się tym, czym powinien zajmować się ksiądz. Po czym dodał: - Prowadzimy spokojną politykę, nie politykę biegania z widłami, tylko politykę spokojnego szukania porozumienia w sprawach trudnych historycznie, które liczą sobie wiele dziesięcioleci, są bardzo skomplikowane, są niezwykle bolesne dla istotnej grupy naszych rodaków.
Ks. Isakowicz-Zaleski nie odpuszcza Dudzie ws. rzezi wołyńskiej
Słowa ks. Tadeusza Isakowicza-Zaleskiego na temat wizyty Dudy w Kijowie postanowił skomentować niedawny współpracownik prezydenta, Jakub Kumoch, który jeszcze do początku 2023 roku był odpowiedzialny za politykę międzynarodową, jako Szef Biura Polityki Międzynarodowej w Kancelarii Prezydenta. - "Przełożonemu ludu Twego nie będziesz złorzeczył" (Dz 23, 5), „Nie będziesz złorzeczył temu, który rządzi twoim ludem” ( Wj 22, 27) - napisał Kumoch dodając biblijny wpis z Księgi Wyjścia w sieci pod wpisem księdza Isakowicza-Zaleskiego na temat Dudy, no i się zaczęło.
Duchowny zareagował: - Panie @JakubKumoch, co Pan jako minister w @prezydentpl zrobił ws. pochowania 🇵🇱pomordowanych przez UPA? Co do cytatu ze Starego Testamentu to @AndrzejDuda, który nie ma odwagi spotkać z Rodzinami Ofiar, nie jest "przełożonym ludu Twego". Na co Kumoch odpisał: - Św. Paweł w cytowanym fragmencie Dziejów nie podważa statusu obrażonej przez niego osoby, tylko przeprasza. A słowa o “tchórzostwie” są obraźliwe. Natomiast co ja zrobiłem dowie się ksiądz jak zostanie to zrealizowane przez stronę ukraińską. Ja przed tematem nie uciekałem.
Sam ks. Isakowicz-Zaleski udzielił też w tym tygodniu wywiadu w programie #RZECZoPOLITYCE i stwierdził, że prezydent nie robi ws. rzezi tego, co powinien: - Oczekiwałem, że przez osiem lat pan prezydent zajmie jednoznaczne stanowisko w tej sprawie. Niestety – lawiruje. Jesteśmy na tydzień przed 80. rocznicą apogeum ludobójstwa i na dobrą sprawę nic nie wiadomo.