Krystyna Pawłowicz TROLUJE Kopacz

W sobotę w czasie konwencji Platformy Obywatelskiej główną rolę grała Ewa Kopacz. Premier najpierw przeprosiła za to, co w ośmioletnich rządach PO było niefortunne. I już wydawało się, że w tonie żalów i w rytm bicia w piersi poprowadzi swoje wystąpienie. Ale nie! Kopacz zaczęła mówić odważnie, a gdy złapała wiatr w żagle skierowała kilka ostrych słów pod adresem swoich największych przeciwników, czyli PiS. Najpierw zwróciła się do przybyłych i pytała: A PiS? Beata Szydło będzie rządzić? Już kiedyś Kaczyński tak mówił, i co? Mówił prawdę czy kłamał? Mówił o profesorze Glińskim, i co mówił prawdę czy kłamał? Tłum zebrany na konwencji nagle się ożywił, a premier Kopacz skierowała ostrze swoich słów w kierunku Krystyny Pawłowicz i Macierewicza. Chcę zapytać prezesa PiS – czy pan naprawdę chce się wycofać, czy tylko rządzić z tylnego siedzenia. Czy zemsta i destrukcja wyparowały już panu z głowy? Kiedy pan wypuści z domowego więzienia Antoniego Macierewicza i panią profesor Pawłowicz?, zastanawiała się premier.

Nie trzeba było długo czekać, by niczym wezwana do tablicy, Ewie Kopacz odpowiedziała Krystyna Pawłowicz. Na Facebooku posłanka Prawa i Sprawiedliwości w kąśliwy sposób napisała: Pani Ewo Kopacz, Pan Prezes Jarosław Kaczyński poruszony Pani płaczliwym błaganiem odczytanym jak zwykle z kartki właśnie wypuścił mnie z więzienia.Właśnie wstaję z pryczy i idę do Pani.Tylko proszę bez kwiatów. Porozmawiamy o Waszych aferach .Za chwilę dołączy do nas Pan Antoni Macierewicz. Skoro tak bardzo Pani za nami tęskni... Ciekawe, czy premier Kopacz odgryzie się też Antoni Macierewicz. A może będzie wolał się nie wtrącać między pogaduszki dwóch kobiet?

Sprawdź: Kukiz MIAŻDŻY konwencje PO i PiS: Zapłaciliśmy za wypasione (...) hostessy