Ministerstwo Pracy wydało kilka dni temu rozporządzenie dotyczące wskaźnika waloryzacji emerytur i rent w 2017 roku. Czytamy w nim, że prognozowany wskaźnik, o jaki wzrosną świadczenia w przyszłym roku, wyniesie zaledwie 0,88 proc. "Koszt waloryzacji ogółem w 2017 roku przy tym wskaźniku to około 1,68 mld zł" - czytamy w dokumencie. Co to oznacza dla seniorów? Jednym słowem: dramat! Bo emeryci i renciści, którzy otrzymują świadczenie w wysokości poniżej 1000 zł netto, dostaną niewiele ponad 6 zł podwyżki miesięcznie. W tabelce obok można sprawdzić, jaka podwyżka czeka seniorów.
Ratunkiem ma być jednorazowy dodatek, który ponownie zostanie wypłacony najbiedniejszym seniorom w marcu przyszłego roku wraz z podwyżką świadczeń. Na ten cel zarezerwowano około 1,5 mld zł. Przypomnijmy, że minister pracy Elżbieta Rafalska (61 l.) obiecywała nam, że najbiedniejsi seniorzy otrzymają wyższy dodatek niż w tym roku. Ale ostateczna decyzja w tej sprawie jeszcze nie zapadła.
Zobacz: Przybywa emerytów nędzarzy!