TV
Pogoda
Wideo
Szymon Hołownia: "Sejm gnije, Obsesje i lęki"
Wiadomo, że Jarosław Kaczyński jest największym politycznym wrogiem Szymona Hołowni, który do niedawna prowadził w rankingu popularności partii opozycyjnych. Zatem jego słowa należy traktować z przymrużeniem oka. Niemniej jednak diagnoza lidera Polski 2050 brzmi przerażająco. Hołownię zapytaliśmy się, czy w Polsce powinno przeprowadzić się przyśpieszone wybory w momencie, gdy PiS utraciło przewagę w Sejmie. Oto, co powiedział nam lider Polski 2050: - Jawne oszustwa marszałek Witek, Kaczyński kupujący przed każdym głosowaniem posłów, za których - jak to na spekulacyjnym rynku - za każdym razem będzie musiał płacić więcej… Kaczyński jest już za słaby, żeby rządzić, ale wciąż za mocny żeby oddać władzę, nie wiem więc ile to gnicie jeszcze potrwa. Oczywiście - im dłużej, tym dla nas gorzej, bo ten Sejm nie jest już o rozwiązywaniu problemów Polaków, a wyłącznie o rozwiązywaniu problemów polityków, dlatego powinien jak najszybciej przejść do historii, a my powinniśmy wybrać swoich przedstawicieli na nowo. Potrzebne są nowe wybory, a te będą najważniejsze od 30 lat. Zdecydujemy na nich nie o tym, czy ta partia, czy tamta, tylko gdzie ma iść Polska przez parę najbliższych dekad - z Kaczyńskim do tyłu, w świat jego obsesji, lęków, z gronem jego nepotów, czy do przodu, wreszcie w XXI wiek, bo najgorszą zbrodnią tej władzy jest to, że marnuje nasz potencjał i nasz czas, czas naszych dzieci.
PiS bez większości. Powinny być przyśpieszone wybory?
11 sierpnia Jarosław Gowin (60 l.) oraz czterech jego stronników opuściło klub sejmowy PiS, kończąc tym samym projekt Zjednoczonej Prawicy. Być może do takich wyborów dojdzie, gdyby opozycji udało się odsunąć marszałek Sejmu PiS. - Odwołanie marszałek Sejmu Elżbiety Witek spowoduje w "nieodległej perspektywie" przyspieszone wybory parlamentarne - oświadczył Ryszard Terlecki w felietonie opublikowanym na łamach "Głosu Nowohuckiego".
>>>Beata Szydło z Ryszardem Terleckim! Kto by się tego spodziewał?! Na stole leży stanowisko
>>>Jarosław Kaczyński: Nie zostałem prezydentem bo brałem leki
