Janusz Korwin-Mikke

i

Autor: Piotr Grzybowski

Korwin-Mikke skomentował zatrzymanie córki- A niech ją aresztują...

2017-04-04 20:23

Córka europosła Janusza Korwin-Mikkego została zatrzymana przez policję w Warszawie w poniedziałkowy wieczór. Jak dowiedział się Super Express chodzi o średnią córkę europosła - Korynnę. Biały proszek, który został znaleziony w jej samochodzi to prawdopodobnie heroina. Policjanci będą sprawdzać, czy kobieta nie prowadziła samochodu pod wpływem narkotyków. Ponadto jechała ona autem pomimo faktu, że odebrano jej prawo jazdy jakiś czas temu. Sprawę dla Wirtualnej Polski skomentował ojciec zatrzymanej, mówiąc wprost- A niech ją aresztują, jest dorosła.

Jak zdradziła portalowi sierż. sztab. Paulina Onyszko z praskiej komendy policji, córka europosła została już przesłuchana i opuściła prokuraturę. Została objęta dozorem policyjnym i będzie musiała się meldować na komendzie raz w tygodniu. Jak dodała policjantka, zatrzymanej postawiono jej dwa zarzuty: posiadania środków odurzających oraz kierowaniem samochodem bez ważnych uprawnień. To jednak może nie być koniec, gdyż: - Możliwe, że dojdzie jeszcze trzeci zarzut: prowadzenia pojazdem pod wpływem środków odurzających. Została pobrana próbka, będzie to wiadomo za kilka dni.

Problemy córki nie poruszyły Korwin-Mikkego, który stwierdził krótko: - Ona ma trzydzieściparę lat, dorosła jest, niech się tłumaczy. Europoseł dodał, że w jednej ze swoich książek tłumaczył, że "chłopców to trzeba czasami pasem przylać, a dziewczynek nie można, widocznie za mało siły tu stosowałem, no tu w ogóle jej nie stosowałem, i takie są skutki". Zapytany, czy nie obawia się, że córka zostanie pozbawiona wolności, odpowiedział zaskakująco: - A niech ją aresztują. Ja siedziałem za komuny, teraz więzienia są o wiele lepsze niż dawniej. Korwin-Mikke zapewnił przy okazji, że nie zamierza w żaden sposób próbować interweniować w tej sprawie w sądzie.

Zobacz także: Korynna, córka Korwin-Mikkego ZATRZYMANA przez policję. Heroina w tle