- Będzie odbierał głosy głównie PiS-owi, bo część wyborców antyunijnych wie, że PiS antyunijne nie jest. To może nam napędzić trochę głosów, cholera wie – zastanawia się Korwin-Mikke i zapewnia, że nowa partia nie jest dla niego konkurencją. - Nasza klientela to młodzi ludzie, którzy z Rydzykiem mają niewiele wspólnego. Wzmocni się antyunijny przekaz. Ja jestem zwolennikiem ruchów w obronie Europy. Obrony przed su...nami z Unii Europejskiej! - mówi Mikke.
Niewykluczone, że partia Korwina, narodowcy i partia Rydzyka w wyborach do europarlamentu stworzą nawet wspólną listę. Europoseł Mirosław Piotrowski (52 l.), współpracownik Rydzyka, miał się już w tej sprawie spotkać z szefem Ruchu Narodowego, Robertem Winnickim (33 l.).