Koronawirus w Polsce. Odszedł szef ważnej instytucji. Był twarzą walki z zarazą

'Informację o odejściu Pinkasa podał jako pierwszy portal radia RMF FM. Pinkas ma mieć kłopoty zdrowotne, nie chodzi jednak o koronawirusa. Od dłuższego czasu nie pojawiał się publicznie, ostatni raz wystąpił publicznie pod koniec września. Jak opisuje portal money.pl, później brał jeszcze udział w naradach rządowego zespołu kryzysowego.

Jak poinformował rzecznik rządu, Piotr Muller, Pinkasa zastąpi tymczasowo jego zastępca - Krzysztof Saczka.

"Główny Inspektor Sanitarny J. Pinkas z przyczyn zdrowotnych złożył rezygnację z pełnionej funkcji. Premier przyjął rezygnację. Składamy ogromne podziękowanie za dotychczasową pracę w niezwykle wymagającym okresie pandemii. Obowiązki GIS będzie wykonywał zastępca Krzysztof Saczka" - napisał Piotr Muller. 

Pinkas zasłynął w lutym wypowiedzią o koronawirusie i lęku przed nim oraz wykorzystywaniu go jako elementowi walki politycznej..

-Wielu polityków, którzy posługują się straszeniem koronawirusem jako elementem gry politycznej, powinno sobie włożyć lód do majtek. Są rzeczy, których się nie robi - mówił prof. Pinkas.

Kto będzie następcą Pinkasa?

Saczka to absolwent krakowskiej politechniki Specjalizuje się w elektronicznych urządzeniach sterowania. Ma także studia podyplomowe z zarządzania projektami informatycznymi i i europejskimi. Jest także specjalistą w dziedzinie audytu wewnętrznego i kontroli zarządczej w instytucjach publicznych.