Prezydent Andrzej Duda przemawiał podczas spotkania z mieszkańcami Leżajska ( woj. podkarpackie). Nagle z jego ust padły słowa za które spotkała go fala krytyki. - Unia Europejska to wyimaginowana wspólnota z której niewiele dla Polski wynika. Na razie niech nas zostawią w spokoju i pozwolą nam naprawić Polskę, bo to jest najważniejsze – mówił Andrzej Duda w Leżajsku. Po jego słowach spadła na niego fala krytyki z ust opozycji. Ale także ważni politycy zbliżeni do obozu władzy ostro oceniają słowa prezydenta Polski o Unii Europejskiej.
W rozmowie z „Super Expressem” marszałek senior i ojciec premiera Mateusza Morawieckiego, czyli Kornel Morawiecki ocenia wypowiedź Andrzeja Dudy, jako „ niedojrzałą i smutną”. - Prezydent kraju znajdującego się w Unii Europejskiej nie może lekceważyć tej wielkiej wspólnoty. Unia to nie jest wyimaginowana wspólnota, tylko ona dała nam sztukę, kulturę, edukację, demokrację, tolerancję. To jest wspólnota ducha, wspólnota odwagi, to nasza Europa. To był wielki błąd, co prezydent powiedział o Unii. Andrzej Duda popełnił fałsz rzeczywistości, mówi tak, jakby nie widział czym jest europejska wspólnota – ocenia w rozmowie z nami Kornel Morawiecki.