Dziś premier Ewa Kopacz podejmuje w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów liderów partyjnych. Prezes PiS Jarosław Kaczyński zapowiedział, że pojawi się na spotkaniu, ale postawił warunek i zaprosił szefową rządu na dzisiejsze wspólne posiedzenie klubów PiS oraz Sprawiedliwej Polski. Kopacz zaproszenie przyjęła, ale nie na dziś, a za trzy tygodnie.
Liderzy partii spotykają się dziś w Kancelarii Premiera by dyskutować min. o budżecie obywatelskim. Zaproszenie do rozmów przyjęli politycy SLD, Twojego Ruchu i PSL. Prezes Prawa i Sprawiedliwości zapowiedział, że przyjdzie na spotkanie, ale postawił szefowej rządu warunek. Politycy PiS i Solidarnej Polski chcą aby premier Kopacz pojawiła się na dzisiejszym wspólnym posiedzeniu klubów i odpowiedziała na pytania min. dotyczące obniżenia wieku emerytalnego.
Co na to premier?
- Przyjmuję dzisiaj młodych ludzi z całej Polski w kancelarii premiera. Będę rozdawała dyplomy stypendystom. (...) Mam zobowiązania w stosunku do młodych ludzi z całej Polski, których trzeba uczyć, że jak już się z nimi umówiło, to się przychodzi – powiedziała Ewa Kopacz i dodała, że Kaczyński jako były premier powinien wiedzieć, że kalendarz szefa rządu nie powstaje w ciągu 2-3 godzin. Zaproszenie jednak przyjęła, ale...
- Przyjdę na posiedzenie klubu na następnym posiedzeniu Sejmu, oczywiście nie stawiając żadnych warunków. Przyjdę i dziękuję za to zaproszenie - zadeklarowała szefowa rządu
Premier podkreśliła, że cieszy się z zaproszenia na posiedzenie klubów PiS i Sprawiedliwej Polski. - To jest pierwsze zaproszenie premiera do klubu opozycyjnego od siedmiu lat. Bardzo dziękuję za to zaproszenie, oczywiście przyjmuję to zaproszenie - zaznaczyła Kopacz.
Dopytywana przez dziennikarzy, czy oczekuje obecności prezesa PiS na środowym spotkaniu w KPRM, Kopacz powiedziała: - Tego nie wiem, ja wysłałam zaproszenie do prezesa Kaczyńskiego, serdecznie go zapraszam z jednego powodu - to nie jest prowokacja polityczna, nie poddaję pod dyskusję tematów, w których się diametralnie różnimy. Partie nie mogą zmieniać swoich programów, ale też są sprawy (...) które możemy załatwić ponadpartyjnie - zaznaczyła szefowa rządu.
Zobacz też: Król Europy brudasem? Tusk zostawił po sobie GRZYBA
ZAPISZ SIĘ: Codziennie wiadomości Super Expressu na e-mail