Sąd Najwyższy rozstrzyga o ważności wyboru Prezydenta RP na podstawie opinii wydanych w wyniku rozpoznania protestów oraz sprawozdania z wyborów przedstawionego przez PKW. Posiedzenie zaplanowano w składzie całej Izby Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych.
Zobacz: Czy są podstawy do unieważnienia wyborów? Znamy OFICJALNE stanowisko PKW
Do wydania uchwały potrzebne było rozpatrzenie niemal 6 tys. protestów wyborczych (dokładnie 5800), które wpłynęły do Sądu Najwyższego po tegorocznych wyborach prezydenckich. Rozpatrywanie protestów sędziowie skończyli dopiero w niedzielę 2 sierpnia, w godzinach popołudniowych. Ostatecznie w przypadku 92 zarzuty w nich zawarte zostały uznane w całości lub w części, jednak bez wpływu na wynik wyborów.
Pozostałe protesty sędziowie uznali za niezasadne albo nie nadano im dalszego biegu z powodu niespełnienia wymogów formalnych. Tak los spotkał na przykład największy, bo liczący ponad 4 tys. pakiet protestów przygotowany według wzoru rozpowszechnionego przez jeden z portali internetowych. Bez dalszego biegu pozostawiona została również skarga pełnomocnika komitetu wyborczego Trzaskowskiego.
Sprawdź: Trzaskowski zaatakowany tuż przed spotkaniem z Dudą. BRZYDKIE słowa
Ostatecznie poinformowano, że Sąd Najwyższy nie ma podstaw do kwestionowania ważności wyborów prezydenckich 2020. Oznacza to, że już oficjalnie urząd prezydenta Polski do 2025 roku będzie sprawować Andrzej Duda!