Koniec bezkarności! Surowe kary za napaść na medyków i służby

Sejm rozpoczął prace nad nowelizacją Kodeksu karnego, która zakłada ostrzejsze kary za przemoc wobec medyków, funkcjonariuszy publicznych i obywateli niosących pomoc. Projekt, przygotowany przez Ministerstwo Sprawiedliwości, zyskał poparcie wszystkich klubów parlamentarnych i został skierowany do Komisji Nadzwyczajnej ds. Zmian w Kodyfikacjach.

Ratownicy Medyczni obchodzą dziś swoje święto

i

Autor: Pixabay.com Ratownicy Medyczni obchodzą dziś swoje święto
Polityka SE Google News

• Projekt zmian w Kodeksie karnym przewiduje podniesienie kary za ataki na funkcjonariuszy i osoby ratujące innych do 5 lat więzienia.

• Nowelizacja rozszerza ochronę prawną na obywateli interweniujących, a za znieważenie ratującego sprawą zajmie się prokuratura.

• Surowsze kary za agresję w miejscach publicznych to grzywna od 1000 do 5000 zł, a nawet areszt.

• Wszystkie kluby parlamentarne poparły projekt, który ma być odpowiedzią na rosnącą agresję wobec osób niosących pomoc.

Surowsze przepisy kodeksu karnego

W piątek odbyło się pierwsze czytanie rządowego projektu zmian w Kodeksie karnym, Kodeksie wykroczeń oraz Kodeksie postępowania w sprawach o wykroczenia. Nowelizacja przewiduje podniesienie górnej granicy kary za ataki na funkcjonariuszy i osoby ratujące innych – z obecnych 2–3 lat do 5 lat więzienia.

Według wiceministra sprawiedliwości Arkadiusza Myrchy, celem regulacji jest zapewnienie bezpieczeństwa w sytuacjach, gdy zagrożone jest zdrowie lub życie. – „To jest jest próba kompleksowej odpowiedzi na zjawiska, które bulwersują całe opinie publiczną. (...) Musimy uczynić wszystko, żeby w miejscu niesienia pomocy i ratowania ludzkiego życia, nikt nie tracił czasu na walkę z awanturnikami” – podkreślił.

Projekt zmian poparły wszystkie kluby parlamentarne, choć PiS i Konfederacja zgłosiły pewne zastrzeżenia.

Większa ochrona obywateli i surowsze mandaty

Nowelizacja rozszerza ochronę prawną nie tylko na funkcjonariuszy publicznych, ale również na obywateli podejmujących interwencję. Za znieważenie osoby ratującej innych sprawcą zajmie się prokuratura z urzędu.

Za agresywne zachowania w miejscach publicznych – np. w szpitalu czy urzędzie – grozić będą surowsze sankcje: areszt, ograniczenie wolności albo grzywna od 1000 do 5000 zł. To znacząca podwyżka w stosunku do dotychczasowych mandatów w wysokości od 100 do 500 zł.

Dodatkowo sąd będzie mógł nakazać publikację wyroku na wniosek pokrzywdzonego, a policja zyska obowiązek zatrzymania sprawcy złapanego na gorącym uczynku.

Projekt został skierowany do dalszych prac w Komisji Nadzwyczajnej ds. Zmian w Kodyfikacjach. Parlamentarzyści będą szczegółowo analizować nowe przepisy i rozważać zgłoszone poprawki. 

2025_09_26_RISERCZ VOD
Sonda
Czy kary za napaść na lekarzy, ratowników i pielęgniarki powinny być wyższe?

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki