Kongres programowy PO. Mocne słowa Kliczki, Tusk nie chciał komentować

Donald Tusk na kongresie PO

Przewodniczący Donald Tusk przemawiał na rozpoczęciu kongresu Platformy Obywatelskiej. Jak podkreślał, nie ma teraz ważniejszej rzeczy niż wojna na Ukrainie i z tego też powodu zmieniono harmonogram pracy partii, żeby reagować szybko.

- To jest wojna - wojna na naszych granicach i musimy w takiej sytuacji, jako naród, jako państwo, jako partie polityczne, umieć reagować szybko, umieć rozmawiać i to w sposób bez żadnej hipokryzji, bez żądnego ściemniania o tym, co jest o tym co dzisiaj, teraz jest potrzebne na rzecz bezpieczeństwa Polaków i poczucia bezpieczeństwa polskich rodzin - mówił Donald Tusk.

Prezes PO nie przemawiał jednak zbyt długo, bardzo szybko oddał głos merowi Kijowa Witalijowi Kliczce, który 8 lat temu był na spotkaniu Rady Krajowej Platformy Obywatelskiej. Mer Kijowa połączył się poprzez wideokonferencję.

Przemówienie Witalija Kliczki. Donald Tusk nie chciał komentować

- Nasi drodzy polscy bracia, drodzy koledzy z Platformy Obywatelskiej, to ciężki czas dla nas. Mamy wojnę, codziennie giną nasi obywatele, dzieci, kobiety, ludzie w podeszłym wieku. Bomby i rakiety rujnują nasze miasta i naszą infrastrukturę. Ukraina jest dzisiaj w ogniu, a Rosja walczy dzisiaj nie tylko przeciwko Ukrainie, ale także przeciwko całemu demokratycznemu światu - mówił Kliczko.

Jak podkreślał Kliczko, Kijów się broni, mimo tego, że Rosja uderza w cywili i organizuje akcje dywersyjne. Podziękował również Polsce za pomoc.

- Bardzo ważne jest dla nas wasze wsparcie i wasza pomoc. Dziękuję wam, naszym przyjaciołom, dziękuję Polsce. Dziękuję Platformie Obywatelskiej i osobiście Donaldowi Tuskowi za wsparcie, za pomoc Kijowowi, za pomoc Ukrainie. Będziemy dozgonnie wdzięczni za waszą pomoc w naszej walce. Bardzo dziękuję bracia Polacy, pozdrawiam z Kijowa. Chwała Ukrainie! - powiedział Kliczko.

Donald Tusk po płomiennym przemówieniu mera Kijowa stwierdził, że "nie trzeba komentować tych słów". Podkreślił, że codziennie w kontakcie z Kliczką jest prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski, któremu przewodniczący PO chwilę później oddał głos.